W obecnym sezonie grzewczym w pożarniczych statystykach odnotowano aż 35 zdarzeń, w których prowadzone były pomiary stężeń tlenku węgla. W 16 przypadkach wykryto stężenie tego niebezpiecznego gazu. Poszkodowanych zostało 10 osób, w tym troje dzieci, a jedna osoba poniosła śmierć. Ostatnie tego typu zdarzenie miało miejsce w dniu 17.03. w Świerzowej Polskiej, gdzie dwóch mężczyzn zostało przewiezionych do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla. - Podczas tego zdarzenia, przy dokonywaniu ponownego pomiaru stężenia tlenku węgla po przewietrzeniu łazienki, po 10 sekundach od włączenia podgrzewacza wody, przerwano pomiar ze względu na bardzo szybki wzrost stężenia czadu - informuje Naczelnik Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego KM PSP w Krośnie bryg. Mariusz Kozak.
Podwyższenie temperatury otoczenia nie jest na tyle wysokie, aby wyeliminować zagrożenia od czadu, czy możliwość powstania pożaru w wyniku eksploatacji urządzeń grzewczych oraz niewłaściwego stanu przewodów kominowych. Przypominamy o zapewnieniu drożności w przewodach spalinowych i wentylacyjnych, częstym ich czyszczeniu oraz przewietrzaniu pomieszczeń w których znajdują się pracujące urządzenia grzewcze, zwłaszcza w łazienkach.
- Pomimo tego, iż zima była lżejsza niż zwykle, w obecnym sezonie grzewczym miało miejsce 36 pożarów powstałych w wyniku niewłaściwej pracy urządzeń grzewczych lub niewłaściwego stanu przewodów kominowych - ostrzega bryg. Mariusz Kozak. Dla porównania w sezonie 2012/2013 w statystykach pożarniczych z terenu działania tut. Komendy odnotowaliśmy 51 zdarzeń związanych z eksploatacją urządzeń grzewczych oraz 19 zdarzeń związanych z zatruciami tlenkiem węgla.
Cichy zabójca
Tlenek węgla (CO) zwany czadem jest gazem powstającym w wyniku niecałkowitego spalania węgla w atmosferze ubogiej w tlen. CO jest gazem palnym tworzącym z powietrzem mieszaninę wybuchową, nie jest wykrywalny przez zmysły wzroku i węchu bo jest bezbarwny i bezwonny. Nie szczypie w oczy i nie "dusi w gardle". O jego działaniu często możemy się przekonać dopiero gdy pojawiają się objawy.
Oznaki zatrucia czadem: szum w uszach, ociężałość, zawroty głowy, wymioty oraz ogólne osłabienie organizmu. Wywołuje również przyspieszenie tętna i oddychania, a następnie porażenie ośrodka oddechowego, bezdech i często doprowadza do utraty przytomności, a pod wpływem dłuższego działania do śmierci. Przy większej ilości CO w pomieszczeniach zamkniętych śmierć może nastąpić błyskawicznie, już po kilku oddechach, na skutek uduszenia w wyniku porażenia ośrodków oddychania. Czad do organizmu wchłania się w czasie, gdy oddychamy. Ponieważ jest bezbarwny i nie ma zapachu, wchłaniamy go zupełnie nieświadomie.
Reagujmy, gdy ktoś zbyt długo nie wychodzi z łazienki po kąpieli. Nie lekceważmy wczesnych objawów zatrucia czadem. Informujmy rodzinę, znajomych, że źle się czujemy zwłaszcza gdy jesteśmy sami w mieszkaniu. Kiedy poczujemy, że objawy zatrucia się nasilają dzwońmy na Pogotowie Ratunkowe.
Pierwsza pomoc dla ofiar czadu
Należy wezwać pogotowie ratunkowe i udzielić zatrutemu pierwszej pomocy przedmedycznej:
- wynieść poszkodowanego na świeże powietrze,
- okryć kocem i nie pozwolić zasnąć,
- nadzorować chorego do czasu przybycia lekarza,
- gdy stracił przytomność, ale oddycha, należy poszkodowanego ułożyć w bezpiecznej pozycji,
- gdy nie oddycha należy zastosować sztuczne oddychanie.
Jednym ze sposobów ochrony przed czadem jest zamontowanie "czujnika tlenku węgla".
psp/pd