Jak relacjonuje st. aspirant Beata Winiarska z komendy Policji w Krośnie informacja o zdarzeniu wpłynęła do oficera dyżurnego o godzinie 18:00. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kilkoro dzieci bawiło się piłką na jednej z posesji w Świerzowej Polskiej, w pewnym momencie piłka spadła na posesję sąsiada. Chłopiec usiłując odzyskać piłkę, został napadnięte przez psa sąsiada.
- Piłka potoczyła się w kierunku uwiązanego na tej posesji pas. Gdy 6-latek pobiegł po piłkę, został ugryziony. Policjanci ustalili, że pies posiada aktualne szczepienia. Funkcjonariusze przebadali na alkomacie matkę chłopca i właścicielkę psa. Obie kobiety były trzeźwe - mówi Beata Winiarska, oficer prasowy KMP Krosno.
Dziecko ma rozległe rany głowy, ale jest wydolne oddechowo i krążeniowo. Został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego EC135 (baza w Sanoku) do szpitala w Rzeszowie. Lądowanie w Rzeszowie odbywało się w bardzo trudnych warunkach pogodowych, ze względu na burzę. - Życiu dziecka nie zagraża niebezpieczeństwo - dodaje Beata Winiarska, z KMP Krosno.
Pies należał do sąsiada chłopca. Na miejscu zdarzenia prócz śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego uczestniczył zespół specjalistyczny Pogotowia Ratunkowego w Krośnie oraz patrol policji z komisariatu w Chorkówce.