Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Komendy Głównej Policji ustalili, że w podkrośnieńskich lasach znajdują się pociski z okresu II Wojny Światowej, które w dalszym ciągu stanowią niebezpieczeństwo dla ludzi i zwierząt. Działania policjantów miały również zapobiec zagrożeniom o charakterze terrorystycznym. Okazuje się, że materiał wybuchowy znajdujący się w pociskach mógł zostać wykorzystany przez grupy przestępcze do budowy urządzeń wybuchowych.
Policjanci odnaleźli i zabezpieczyli łącznie 294 granaty moździerzowe i pociski artyleryjskie o całkowitej wadze 1143 kg. Zgromadzona amunicja została przekazana saperom, a następnie przewieziona na poligon i zneutralizowana.
- To nie pierwsza tego typu akcja na terenie Podkarpacia. W ostatnich latach policjanci odnaleźli i przekazali żołnierzom kilka ton niewypałów, niewybuchów i zdeponowanych pocisków. Wśród nich znajdowały się nawet kilkusetkilogramowe bomby lotnicze - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie.
Policja przypomina, że osoba, która znajdzie przedmioty przypominające wyglądem amunicję, bombę bądź granat powinna natychmiast powiadomić o tym fakcie Policję, Straż Pożarną lub wojsko. Policja przestrzega przed dotykaniem, podnoszeniem i przenoszeniem bądź próbą rozbrajania tego typu przedmiotów.
Niemal co roku dochodzi do tragedii będących następstwem eksplozji niewypałów lub samodzielnie skonstruowanych bomb.
Uwaga! Samo posiadanie takich przedmiotów jest przestępstwem. Zgodnie z art. 263 par. 2 kto bez wymaganego zezwolenia posiada broń palną lub amunicję, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
kwp/pd