Policjanci z Komisariatu Policji w Jedliczu w ubiegłym tygodniu podjęli interwencję w Podniebylu. W trakcie interwencji zauważyli nieprawidłowy sposób odprowadzenia spalin z gazowego pieca grzewczego. Spaliny wydobywały się bezpośrednio na mieszkanie ze źle podłączonego przewodu.
- Funkcjonariusze zauważyli w mieszkaniu nieprawidłowe podłączenie przewodów odprowadzających spaliny z piecyka gazowego. Jednostka Państwowej Straży Pożarnej potwierdziła nieprawidłowość, która stanowiła zagrożenie dla zdrowia i życia. Okazało się, że kobieta sama wymontowała przewód - informuje Beata Winiarska, oficer prasowy KMP w Krośnie.
Samotnie mieszkająca kobieta skarżyła się policjantom, że źle się czuje. Niezwłocznie na miejsce została wezwana karetka pogotowia oraz jednostka Straży Pożarnej z Krosna. Strażacy stwierdzili, że w pomieszczeniu jest wysokie stężenie tlenku węgla, co stanowiło zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców. Jak wstępnie ustalili policjanci, kobieta samodzielnie rozmontowała przewód spalinowy, tłumacząc to zwiększeniem wydajności pieca. 85-letnia mieszkanka Podniebyla trafiła do szpitala.
Pamiętajmy, że wadliwe lub użytkowane w pomieszczeniach o niesprawnej wentylacji piecyki gazowe, węglowe i inne mogą być śmiertelnym zagrożeniem i spowodować zatrucie czadem.
Zaczyna się sezon grzewczy, dlatego apelujemy o ostrożność i rozwagę. Każdego roku w sezonie zimowym powszechnymi zjawiskami są pożary sadzy kominowych, zatrucia czadem czy pożary spowodowane przez niewłaściwe użytkowanie urządzeń grzewczych. Do śmiertelnych zatruć czadem dochodziło także w Krośnie i w powiecie krośnieńskim. W ubiegłym roku czad zabił 74-letnią kobietę. Wszystkich tych wypadków można uniknąć.
Szum w uszach, zawroty głowy - to może być Czad!
U osoby zdrowej pojawiają się oznaki zatrucia jakimi są: szum w uszach, ociężałość, zawroty głowy, wymioty oraz ogólne osłabienie organizmu. Wywołuje również przyspieszenie tętna i oddychania, a następnie porażenie ośrodka oddechowego, bezdech i często doprowadza do utraty przytomności, a pod wpływem dłuższego działania do śmierci. Przy większej ilości CO w pomieszczeniach zamkniętych śmierć może nastąpić błyskawicznie, już po kilku oddechach, na skutek uduszenia w wyniku porażenia ośrodków oddychania. W przypadku kobiet w ciąży tlenek węgla dostaje się z krwią matki do krwi płodu i może powodować śmierć dziecka, nawet jeśli matka przeżyje zatrucie.
Należy pamiętać, aby w pogoni za oszczędnościami związanymi z okresem ogrzewania, nie spowodować zbyt dużego uszczelnienia pomieszczeń w domu i odciąć dopływ świeżego powietrza (tlenu) z zewnątrz, niezbędnego do prawidłowego procesu spalania. Dotyczy to również zapewnienia prawidłowego jego wypływu na zewnątrz, w tym przez kratki wentylacyjne i przewody kominowe.
pd