Silnie wiatry oraz burza z wyładowaniami atmosferycznymi, które w dniu wczorajszym przeszły nad powiatem krośnieńskim, spowodowały wiele szkód. Strażacy z Krosna oraz z jednostek OSP brali udział łącznie w likwidacji 15 zdarzeń.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce już o godz. 11.00. Uszkodzone zostało drzewo, co spowodowało zagrożenie dla budynku mieszkalnego w Posadzie Jaśliska. Drzewo usunęła miejscowa jednostka OSP.
- Około godz. 16.40, prawdopodobnie w wyniku wyładowania atmosferycznego w Przybówce, doszło do zapalenia się kuchenki gazowo-elektrycznej w budynku mieszkalnym. Pożar został ugaszony przez mieszkańców przed przybyciem zadysponowanych jednostek straży pożarnej - informuje Naczelnik Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego KM PSP w Krośnie bryg. Mariusz Kozak.
Do największych strat doszło w Korczynie, gdzie silnie wiejący wiatr uszkodził kilka budynków. - Najbardziej ucierpiał budynek Urzędu Gminy, na którym poszycie dachowe zostało zerwane z prawie 1/4 części. Silnie wiejący wiatr porozrzucał zerwane blachy na duże odległości, na szczęście nie czyniąc szkód. W tym zdarzeniu działania zabezpieczające konstrukcję i poszycie dachowe z użyciem podnośnika hydraulicznego trwały od 17.00 przez prawie 3,5 godz. z udziałem 27 strażaków. Na miejsce zadysponowana była również policja, pogotowie energetyczne i powiatowy inspektor nadzoru budowlanego - mówi nam bryg. Mariusz Kozak.
Z powodu burzy i silnego wiatru w Korczynie strażacy interweniowali jeszcze przy powalonych trzech betonowych słupach telefonicznych, uszkodzonych poszyciach dachu na budynku parafialnym oraz na dwóch budynkach mieszkalnych w Rynku i dwóch budynkach mieszkalnych przy ul. Ogrodowej, uszkodzonych dwóch kominach z chromoniklu na budynku byłej chłodni oraz przewróconym baraku portierni na terenie tego nieczynnego zakładu.
W tym czasie działania prowadzone były jeszcze przy zerwanym eternicie w budynku gospodarczym i mieszkalnym w Woli Komborskiej, zerwanych dachówkach w Moderówce, uszkodzonym poszyciu dachowym na budynku mieszkalnym w Odrzykoniu.
- W działaniach ogółem wzięły udział 22 pojazdy pożarnicze i 111 strażaków (4 pojazdy i 13 strażaków z KM PSP Krosno, 14 pojazdów i 78 strażaków OSP w KSRG i 4 pojazdy i 20 strażaków z pozostałych OSP). Ostatnie zdarzenie zakończono o godz. 21.45 - podsumowuje bryg. Mariusz Kozak.
Na terenie województwa podkarpackiego strażacy interweniowali blisko 50 razy.
pd