Do krośnieńskiej komendy wpłynęło anonimowe zgłoszenie, że ulicą Bieszczadzką w Krośnie samochodem marki Opel jedzie pijany kierowca. Na miejsce wysłano funkcjonariuszy.
Policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierującego. - Okazał się nim 38-letni mieszkaniec powiatu mieleckiego. Przeprowadzone badanie wykazało, że w organizmie miał 4 promile alkoholu - informuje Klaudyna Konarzewska z Komendy Miejskiej Policji w Krośnie.
- W trakcie czynności prowadzonych wobec mężczyzny w Komendzie Miejskiej Policji w Krośnie, próbował on wręczyć policjantom pieniądze w kwocie 300 zł, aby nie zatrzymywali mu prawa jazdy. Policjanci powiadomili o tym dyżurnego komendy. Trzy banknoty o nominale 100 zł zostały procesowo zabezpieczone, a mężczyzna został zatrzymany w policyjnych aresztach - dodaje Klaudyna Konarzewska.
38-latek usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz udzielenia korzyści majątkowej w kwocie 300 zł. Mężczyzna przyznał się do zarzutów i złożył wyjaśnienia. Teraz odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
mg