Zmianę barwy wody w Lubatówce zauważono w środę (15 marca), po godzinie 16, na odcinku pomiędzy ulicami Czajkowskiego i Paderewskiego. Strażacy zlokalizowali źródło wycieku. Substancja wypływała blisko mostu położonego na ul. Czajkowskiego.
- Woda miała kolor, jak jakiś płyn do mycia toalety - mówi jeden z przechodniów.
Ciek substancji zabezpieczono przy użyciu zapory sorpcyjnej. Jak wstępnie ustalono, substancja nie zagraża środowisku. Policyjne czynności pozwolą ustalić jej pochodzenie.
mg