Do drastycznego przypadku znęcania się nad zwierzęciem doszło po południu 2 maja. Zwierzę wyrzucono z poddasza budynku. Przeżył. Pies trafił najpierw do kliniki weterynaryjnej, a następnie został zwrócony właścicielom.
- Policjanci prowadzą dochodzenie w tej sprawie. Nikomu nie postawiono zarzutów - informuje asp. Paweł Buczyński z KMP w Krośnie.
Według ustaleń Policji psa nie wyrzucił właściciel, a jakaś inna osoba, która przebywała na poddaszu budynku.
pd