Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło w piątek (30 czerwca), około godz.15, na skrzyżowaniu ulic Grodzkiej i Tkackiej w Krośnie.
- Policjanci wydziału ruchu drogowego zwrócili uwagę na kierowcę Seata, który zlekceważył znak nakazujący jazdę w prawo. Chwilę później kierowca omal nie potrącił przechodzącego przez oznakowane przejście dla pieszych mężczyzny z dwójką dzieci w wieku 5 i 6 lat - informuje asp. Paweł Buczyński, oficer prasowy krośnieńskiej Policji.
Kierującym okazał się 18-letni mieszkaniec gminy Korczyna. Dzień wcześniej odebrał swoje prawo jazdy z wydziału komunikacji. Był trzeźwy.
W związku z rażącym naruszeniem przepisów ruchu drogowego, zatrzymano prawo jazdy 18-latkowi. O tym, czy mężczyzna odzyska uprawnienia do kierowania pojazdami, zadecyduje sąd.
pd