Sprawę oszustwa prowadzili funkcjonariusze Wydziału Dochodzeniowo - Śledczego krośnieńskiej komendy Policji.
- Przestępca, podając się za funkcjonariusza CBŚ, zatelefonował do 83-latka. Podczas rozmowy przekonywał, że rozpracowuje zorganizowaną grupę przestępczą i prosił o pomoc w operacyjnych działaniach służb. "Pomoc" polegała na wykonaniu przez seniora przelewu bankowego, dzięki czemu zgromadzone przez niego na koncie pieniądze miały zostać zabezpieczone przed niechybną kradzieżą - relacjonuje asp. szt. Paweł Buczyński, oficer prasowy KMP Krosno.
- Przestępca był na tyle skutecznie przekonał swojego rozmówcę, że 83-latek przelał kilkadziesiąt tysięcy złotych na wskazane konto. Po powrocie do domu, zdał sobie jednak sprawę, że mógł paść ofiarą przestępstwa. Tego samego dnia o zdarzeniu powiadomił Policję - dodaje asp. szt. Paweł Buczyński.
Policja podjęła czynności aby wstrzymać realizacji przelewu. Było za późno. Kilkanaście minut po zleceniu operacji, pieniądze zostały już podjęte w placówce bankowej na terenie Warszawy.
- Pracujący nad sprawą śledczy ustalili, że osobą mogącą mieć związek z przedmiotowym przestępstwem jest 23-letnia mieszkanka Warszawy oraz jej 27-letni znajomy. Według przeprowadzonych ustaleń, tuż po realizacji przelewu, kobieta odebrała pieniądze w jednej ze stołecznych placówek bankowych, a następnie przekazała je 27-latkowi - mówi asp. szt. Paweł Buczyński.
Sprawcy oszustwa zostali przesłuchani i usłyszał prokuratorskie zarzuty. Za popełnione przestępstwo grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.