Podejrzenia funkcjonariuszy wzbudziło ich dziwne, nietypowe zachowanie, dodatkowo jeden z nich zaczał nagle uciekać z samochodu, jednak został szybko obezwładniony ? opowiada Jan Grochowski,  komendant placówki straży granicznej w Barwinku ? W trybie alarmowym ściągnęliśmy na miejsce zdarzenia psy służbowe Staży Granicznej, które bezbłędnie określiły, gdzie w pojeździe ukryte są narkotyki. Część narkotyków w postaci amfetaminy ukryta była pod siedzeniem pasażera. Młodzi mężczyźni mieli także gotowe, przygotowane do rozprowadzenia działki ukryte w pojemnikach po kosmetykach.

Zdaniem komendanta miejskiego policji, młodszego inspektora Krzysztofa Guzika ? Wracali z zakupów. Zostali zatrzymani, skontrolowani i w taki sposób nastąpiła wpadka. Natomiast w piątek od godzin rannych zostali zatrzymani ich wspólnicy. W sumie policja ujęła 11 dilerów w wieku 19 do 26 lat, z tego czterech zostało tymczasowo aresztowanych na 3 miesiące. Pozostali znajdują się pod dozorem policyjnym. Policja nie wyklucza dalszych zatrzymań. ? Sprawa jest rozwojowa ? mówią policjanci. ? Nie było to pierwsze zatrzymanie narkotyków wspólnie z Komendą Miejską Policji w Krośnie ? mówi Jan Grochowski, komendant placówki straży granicznej w Barwinku ? Tym razem można jednak mówić o rekordowej ilości. Komendant Krzysztof Guzik dodaje: ? Z jednego grama można zrobić 10 ?działek?, a jakość była bardzo dobra.

Tester wskazał od razu, że jest to amfetamina czystej jakości. Wartość ?hurtowa? zatrzymanych narkotyków szacowana jest na 15 tysięcy złotych. Jednak po podzieleniu na ?działki? i rozcieńczeniu domieszkami handlarze mogli dostać za nie znacznie więcej. ? Zależy, na ile ?uczciwie? to sprzedawali, a na ile czymś rozcieńczali ? mówi Marek Cecuła, rzecznik krośnieńskiej policji. ? Wcześniej zatrzymywaliśmy tego człowieka ? mówi komendant K. Guzik ? niemniej jednak on miał przy sobie sproszkowany magnez. Ten sproszkowany magnez służy do mieszania z amfetaminą i przez to dilerzy uzyskują większą objętość. Tak rozcieńczony narkotyk sprzedają dalej jako czystą amfetaminę.

Okazuje się, że w zeszłym roku jeden z członków grupy był już zatrzymany za posiadanie narkotyków ? To była niewielka ilość marihuany i jego pierwsza wpadka, wyrok jeszcze w tej sprawie nie zapadł ? dodaje podinspektor Adam Paczosa, naczelnik wydziału dochodzeniowo - śledczego. Wszystkim zatrzymanym grozi za handel narkotykami od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Zdaniem policji narkotyki trafiłyby głównie do klubów i dyskotek na terenie powiatu krośnieńskiego, ale rozprowadzenie były też na terenie jednego z zakładów pracy w Krośnie. Jeden z zatrzymanych rozprowadzał narkotyki też na terenie powiatu sanockiego.

Informacje o tym, że zatrzymani w czwartek Marcin L. i Daniel H. zajmują się rozprowadzaniem narkotyków docierały do policji już od początku 2009 roku. Od tamtej pory sprawę prowadzili policjanci z wydziału kryminalnego. To dzięki ich ustaleniom doszło do zatrzymania pozostałych podejrzanych o udział w tym przestępczym procederze. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi pod nadzorem krośnieńskiej prokuratury Komenda Miejska Policji w Krośnie.

Piotr Dymiński
Foto: SG, Mateusz Głód