O włamaniu Policja została powiadomiona przedwczoraj rano. Policjanci ustalili, że w nocy z niedzieli na poniedziałek, nieznani sprawcy wyważyli drzwi w niezamieszkałym budynku w centrum Jaślisk i ukradli 8 przechowywanych tam 30-litrowych beczek z piwem. Skradziona została również pompka, umożliwiającą jego nalewanie.
Na podstawie zabezpieczonych śladów i w oparciu o własne rozpoznanie policjanci z komisariatu w Dukli ustalili czterech mieszkańców gminy Jaśliska, zaangażowanych w to przestępstwo. Duża zasługa jest w tym psa tropiącego z Krosna, który doprowadził funkcjonariuszy do miejsca zamieszkania jednego ze sprawców.
Okazało się że do budynku włamali się dwaj koledzy w wieku 16 i 17 lat. Chłopcy ukradli 3 beczki piwa, po czym zadzwonili do 19-letniego znajomego, prosząc go o pomoc w transporcie łupu. 19-latek szybko zorganizował samochód z 22-letnim kierowcą. Po wywiezieniu beczek, 19-latek namówił 16 i 17-latka, aby ukradli ich większą ilość. Chłopcy wrócili więc do budynku i wynieśli 5 kolejnych beczek.
Ostatecznie 3 skradzione beczki sprawcy ukryli w lesie, 2 otrzymał kierowca samochodu, 2 zabrał 19-latek, a 1 trafiła w prezencie do jego kolegi. Do chwili ich odnalezienia w beczkach brakowało około 45 l piwa. Najbardziej posmakowało ono 19-latkowi, który w chwili zatrzymania miał w organizmie 2,2 promila alkoholu.
Za popełnione przestępstwo 17 i 19-latkowi grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10. Pierwszy z mężczyzn usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, drugi podżegania i pomocnictwa w popełnieniu tego czynu. Sprawa 16-latka zostanie przekazana do sądu rodzinnego.
Szczegóły przestępstwa wyjaśniają aktualnie policjanci z komisariatu w Dukli i nie jest wykluczone, że zarzuty usłyszą kolejne osoby.
kmp