Od piątkowego popołudnia do dzisiejszego poranka, na drogach powiatu krośnieńskiego Policja odnotowała tylko jedno zdarzenie, w którym ucierpiał człowiek. W sobotę, kilkanaście minut po godz. 22, w Krościenku Wyżnym, na drodze krajowej nr 9, najprawdopodobniej samochód terenowy potrącił 59-letniego rowerzystę. Kierowca auta nie zatrzymując się, odjechał z miejsca zdarzenia. Aktualnie jest poszukiwany przez Policję. Na szczęście, 59-latek doznał jedynie powierzchownych obrażeń, które według wstępnej diagnozy nie stanowią zagrożenia dla jego zdrowia.
 
Efektem pozostałych zgłoszonych kolizji, były jedynie uszkodzenia pojazdów.
 
Najprawdopodobniej do jednej z nich doprowadził nietrzeźwy kierowca. Wczoraj rano, Policja została powiadomiona o uszkodzeniu ogrodzenia jednej z posesji przy ul. Sienkiewicza w Jedliczu. Na miejscu okazało się, że uderzył w nie volkswagen, a kierowca uciekł. Według dalszych ustaleń policjantów, autem kierował jego właściciel, 52-letni mieszkaniec gminy Jedlicze. W chwili, kiedy został odnaleziony przez funkcjonariuszy, miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Ponieważ mężczyzna nie przyznał się do prowadzenia samochodu, został zatrzymany i aktualnie oczekuje w policyjnym areszcie na przesłuchanie.
 
Ponad 2,1 promila alkoholu stwierdzono także w organizmie 35-letniego mieszkańca gminy Dukla, który w sobotę, kilkanaście minut po godz. 14, kierował renault espace. W Nadolu, na obszarze zabudowanym, mężczyzna jechał z prędkością niemal 100 km/h i nie zatrzymał się do kontroli. Później okazało się, że 35-latek w ogóle nie ma prawa jazdy.
 
Alkohol nie przeszkodził usiąść za kierownicą samochodów także trzem innym mężczyznom, 48-letniemu mieszkańcowi gminy Krościenko Wyżne, 25-latkowi z gminy Rymanów i 22-letniemu krośnianinowi. Pierwszego z wymienionych policjanci zatrzymali w niedzielę, około godz. 1, w Pustynach w chwili, kiedy kierował fordem fiestą. Ponieważ 48-latek wolał poddać się badaniu krwi, zawartość alkoholu w jego organizmie znana będzie dopiero po jej analizie.
 
Drugi mężczyzna, tego samego dnia około godz. 22, jechał bmw przez Milczę. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 0,6 promila alkoholu. Blisko 1,2 promila alkoholu stwierdzono natomiast w organizmie trzeciego mężczyzny, który dzisiaj przed godz. 6, kierował daewoo matizem na ul. Bieszczadzkiej w Krośnie.
 
Listę nietrzeźwych za kierownicą uzupełnia 48-letni krośnianin, Który w piątkowe po popołudnie jechał rowerem ul. Powstańców Śląskich w Krośnie. Badanie wykazało w jego organizmie blisko 2,4 promila alkoholu.
 
Do tego niechlubnego grona dołączył także 16-latek z gminy Chorkówka. W sobotę, po godz. 1, chłopiec jechał motorowerem ul. Podkarpacką w Krośnie, przewożąc jako pasażera swojego o rok starszego kolegę. Badanie wykazało w organizmie kierującego 0,2 promila, zaś w organizmie 17-latka, blisko 0,5 promila alkoholu. Podczas kontroli okazało się ponadto, że 16-latek w ogóle nie ma karty motorowerowej. Obaj nieletni trafili pod opiekę rodziców, a sprawa będzie miała swój finał w sądzie rodzinnym.

kmp