W minioną niedzielę, około godz. 1. uwagę policjantów, pełniących służbę nieoznakowanym samochodem na terenie Krosna, zwróciła laguna stojąca przy ul. Bohaterów Westerplatte, w pobliżu prowadzonej tam budowy. W pewnym momencie auto gwałtownie ruszyło i bez włączonych świateł skierowało się w kierunku ul. Sikorskiego i potem Łężan. Policjanci dogonili i zatrzymali renault w Woli Komborskiej.
Okazało się, że za kierownicą laguny siedzi 28-letnia kobieta, a pasażerami auta są jej dwaj bracia w wieku 26 i 30 lat. Wszyscy są mieszkańcami powiatu sanockiego. Obaj mężczyźni byli pijani. Przeprowadzone badanie wykazało w organizmie starszego ponad 1,8 promila, a w organizmie młodszego 0,8 promila alkoholu.
W samochodzie policjanci ujawnili trzy, wykorzystywane w budownictwie metalowe stemple. Rodzeństwo przyznało się, że przedmioty te wspólnie ukradli z budowy, przy której zostali zauważeni przez policjantów. Na jej teren weszli niszcząc fragment siatki ogrodzeniowej. Ostatecznie wszyscy troje zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie.
W trakcie dalszych czynności okazało się, że tej nocy była to ich już druga kradzież. Wcześniej, z tej samej budowy, ukradli kilkanaście takich samych stempli. Odwieźli je do domu jednego z braci i wrócili po kolejne.
Podczas przesłuchania bracia przyznali się także do kradzieży tynku maszynowego i innych materiałów budowlanych, której dokonali kilka tygodni temu.
Za udział w kradzieży z włamaniem, całej trójce grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Wyjaśnieniem szczegółów ich przestępczej działalności, zajmują się aktualnie policjanci z komendy miejskiej w Krośnie.
kmp