W miniony piątek, po godz. 21, Policja została powiadomiona o awanturze na ul. Popiełuszki w Krośnie. Według zgłoszenia, doszło tam do pobicia mężczyzny, a sprawcy tego czynu mieli poruszać się vw passatem. Informacja o tym zdarzeniu trafiła także na „Gorącą linię” naszego Portalu - W zdarzeniu brało około 15 osób jedna z nich została poważnie ranna – informował nasz czytelnik. Jednak jak dowiedzieliśmy się od oficera prasowego KMP, po przybyciu na miejsce funkcjonariusze nie zastali bójki.
- Skierowani na miejsce policjanci istotnie zauważyli w tym rejonie opisany samochód, ale jego kierowca zatrzymał się, wyskoczył z kabiny i zaczął uciekać – informuje Marek Cecuła oficer prasowy KMP w Krośnie - Policjanci nie stracili jednak mężczyzny z oczu i po chwili zatrzymali go przy pobliskich blokach. Uciekinierem okazał się 27-letni mieszkaniec gminy Korczyna – dodaje Marek Cecuła.
Jak dowiedzieliśmy się, mężczyzna był nietrzeźwy i bardzo agresywny. Pod adresem funkcjonariuszy posypały się z jego ust liczne przekleństwa i wyzwiska. Próbował także kopać policjantów oraz szarpał ich za mundury. Uspokoił się dopiero po zastosowaniu wobec niego środków przymusu bezpośredniego. Ostatecznie 27-latek trafił do policyjnego aresztu. - W chwili zatrzymania, w jego organizmie stwierdzono 1,2 promila alkoholu. Z tego powodu policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy – relacjonuje Marek Cecuła.
Wśród osób przebywających na miejscu interwencji znajdował się m.in. 22-letni mieszkaniec miejscowości Rakszawa. Mężczyzna był nietrzeźwy i miał obrażenia głowy. Twierdził, że został uderzony przez jednego z uczestników awantury. Ponieważ potrzebował pomocy medycznej, policjanci wezwali karetkę pogotowia i 21-latek został przewieziony do szpitala. Tam jednak zaczął zachowywać się na tyle agresywnie, że ostatecznie musiał wytrzeźwieć w policyjnym areszcie.
Ponadto policjanci wylegitymowali jeszcze trzech pasażerów wspomnianego passata, którzy mogli uczestniczyć w pobiciu 21-latka. Wszyscy są mieszkańcami powiatu krośnieńskiego i byli nietrzeźwi.
- Na obecnym etapie postępowania, zatrzymanemu 27-latkowi przedstawiono zarzut kierowania samochodem będąc w stanie nietrzeźwości, naruszenia nietykalności cielesnej policjantów, zmuszania ich do zaniechania czynności służbowych oraz znieważenia – informuje rzecznik krośnieńskiej policji.
Za pierwsze z tych przestępstw mężczyźnie grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności od lat 2 i zakaz prowadzenia pojazdów od roku do 10 lat, za drugie - grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3, za trzecie - kara pozbawienia wolności do lat 3, a za czwarte - grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Aktualnie policjanci ustalają szczegóły zdarzenia i od wyników tych ustaleń uzależniony będzie dalszy tok postępowania w tej sprawie.
KMP / red.