W minioną niedzielę, przebywający na stoku narciarskim Kiczera w Puławach mieszkaniec Tarnobrzega, zawiadomił Policję o kradzieży deski snowboardowej z wiązaniami. Jak ustalili policjanci, do przestępstwa doszło wieczorem, kiedy pokrzywdzony zamierzał już wyjechać do domu i składał sprzęt na skrzyni ładunkowej, stojącego na parkingu pickupa. Po załadowaniu snowboardu mężczyzna poszedł na stok po inne przedmioty i ta chwila wystarczyła, aby kupiona zaledwie kilka dni temu deska zniknęła. Jej wartość tarnobrzeżanin oszacował na blisko 2,5 tys. zł.
Już dwa dni później, prowadzący postępowanie w tej sprawie policjanci z komisariatu w Rymanowie ustalili, że sprawcą kradzieży jest najprawdopodobniej 35-letni mieszkaniec Brzozowa. Wczoraj funkcjonariusze przeszukali jego dom i znaleźli nie tylko deskę skradzioną w Puławach, ale także szereg innych przedmiotów, których pochodzenia mężczyzna nie potrafił wiarygodnie wyjaśnić. Wśród nich było kilkanaście rowerów, dwie inne deski snowboardowe, dwie pary nart zjazdowych oraz kilka par butów narciarskich i snowboardowych.
Ostatecznie 35-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Za kradzież, grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Aktualnie policjanci z Rymanowa i Brzozowa sprawdzają, czy zatrzymany nie dokonał kradzieży także innych, znalezionych u niego przedmiotów. Dlatego osoby, którym w ostatnim czasie skradziono sprzęt narciarski prosimy o osobisty kontakt z Komisariatem Policji w Rymanowie, tel. (13) 43 29 375.
Apelujemy jednocześnie do miłośników białego szaleństwa o odpowiednie zabezpieczenie nart i snowboardów, bowiem to one najczęściej padają łupem grasujących na stokach złodziei.
kmp