Nie ma tygodnia, aby krośnieńska Policja nie przyjmowała kilku zgłoszeń o oszustwach, do których dochodzi podczas transakcji internetowych. Niestety, najczęściej sami pokrzywdzeni przyznają, że licząc na korzystny zakup nie sprawdzili dokładnie sprzedawcy, a za zamówiony towar zapłacili „z góry”.
Wczoraj (wtorek, 17 kwietnia) do grona oszukanych mogła dołączyć 60-letnia mieszkanka Krosna. Tak się jednak nie stało, ponieważ kobieta wykonała jedną, podstawową czynność – otworzyła przesyłkę w obecności doręczyciela. Okazało się wówczas, że w paczce zamiast zamówionych przedmiotów o wartości ponad 200 zł, znajduje się bezwartościowy bubel. Listonosz, który pobrał już opłatę za jej dostarczenie, natychmiast powiadomił o wszystkim placówkę pocztową, blokując przekazanie pieniędzy nadawcy. Jednocześnie 60-latka o próbie oszustwa zawiadomiła Policję. - mówi Marek Cecuła, rzecznik krośnieńskiej policji.
Ponieważ popularność zakupów w Internecie systematycznie rośnie, apelujemy do kupujących o przestrzeganie kilku najważniejszych zasad, które ograniczą ryzyko utraty pieniędzy:
- uważajmy na towar, którego cena jest znacznie niższa od rynkowej;
- preferujmy sprzedawców o ustalonej renomie i dużej liczbie pozytywnych komentarzy, wystawionych w dłuższym czasie;
- zachowujmy ostrożność wobec sprzedawców, podających do kontaktu tylko nr telefonu komórkowego i adres e-mail, żądających sporych zaliczek lub przyjmujących należność wyłącznie „z góry”;
- za zamówiony towar płaćmy dopiero przy jego odbiorze;
- zawartość przesyłki sprawdzajmy przy doręczycielu, który będzie później świadkiem oszustwa;
- nie zwlekajmy z zawiadomieniem Policji.
kmp
Foto: sxc.hu