W kwietniu br. Policja została powiadomiona o zdewastowaniu działki w Łękach Strzyżowskich, porośniętej młodymi drzewami różnych gatunków. Według szacunków właściciela, od późnej jesieni ubiegłego roku sprawca wyciął i ukradł do 250 szt. drzewek.
Przy pomocy pokrzywdzonego, prowadzący postępowanie w tej sprawie policjanci z posterunku w Bratkówce ustalili, że przestępstwa dopuścił się 74-letni emeryt z gminy Wojaszówka. Na terenie jego posesji funkcjonariusze odnaleźli część skradzionych drzew, które mężczyzna wykorzystywał do ogrzewania budynku. - mówi Marek Cecuła, rzecznik krośnieńskiej policji.
Podczas przesłuchania, 74-latek przyznał się nie tylko do tego czynu, ale również do dwóch innych przestępstw, które nie były do tej pory zgłoszone. Pod koniec kwietna br. w Łękach Strzyżowskich podejrzany włamał się do prywatnej altanki, z której ukradł grila, a w ubiegłym tygodniu, na terenie tej samej miejscowości ukradł rower, znajdujący się w budynku gospodarczym.
Za popełnione przestępstwa 74-latkowi grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
kmp