Wczoraj po południu (czwartek, 5.07) policjanci z posterunku w Miejscu Piastowym zostali skierowani na interwencję do Wrocanki. Jadąc oznakowanym oplem astra przez tę miejscowość, funkcjonariusze dostrzegli zmierzającego w przeciwnym kierunku fiata punto. Ponieważ droga w tym miejscu była wąska a fiat jechał jej środkiem, kierowca radiowozu zjechał na prawą stronę i zatrzymał się. Kierujący fiatem mężczyzna nie zdołał jednak bezpiecznie wyminąć się z oplem i obydwa pojazdy zderzyły się lewymi lusterkami.
Bezpośrednio po kolizji sprawca nie zatrzymał się, lecz odjechał z miejsca zdarzenia. Kilka minut później policjanci dogonili go i zatrzymali. - informuje Marek Cecuła, rzecznik krośnieńskiej policji. Okazało się, że jest to 38-letni mieszkaniec gminy Miejsce Piastowe. Mężczyzna był kompletnie pijany, w jego organizmie stwierdzono blisko 2,8 promila alkoholu. Nie miał też uprawnień do kierowania pojazdami. Z jego relacji wynikało, że prawo jazdy stracił za jazdę po pijanemu, a później nie przystąpił do egzaminu kontrolnego. - dodaje.
Jeżeli te informacje zostaną potwierdzone w toku dalszego postępowania, za ponowne popełnienie tego samego przestępstwa 38-latkowi grozić będzie kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Mężczyzna odpowie również za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, kierowanie fiatem bez wymaganych uprawnień oraz niedopełnienie obowiązków ciążących na uczestniku kolizji.
kmp