Około godz. 2.30, dyżurny krośnieńskiej Policji został powiadomiony o kierowcy ciężarówki, który jedzie ulicami Krosna znajdując się najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze ujawnili i zatrzymali samochód na ul. Lniarskiej.
Zanim przystąpili do kontroli kierowcy zauważyli, jak po wyjściu z kabiny mężczyzna odrzuca od siebie jakiś przedmiot. Okazało się, że jest to wymontowana w pośpiechu i pomięta tarcza tachografu. Po jej zabezpieczeniu mundurowi ustalili, że ciężarówką kierował 50-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 2,2 promila alkoholu. - informuje Oficer Prasowy KMP Krosno, Marek Cecuła.
W tej sytuacji policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a ciężarowego mana zabezpieczyli na parkingu strzeżonym.
Za kierowanie samochodem będąc w stanie nietrzeźwości, 50-latkowi grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat i zakaz prowadzenia pojazdów na okres od roku do 10 lat.
Policjanci przeanalizują również zapis na zabezpieczonej tarczy, aby sprawdzić, czy kierowca nie naruszył przepisów z ustawy o transporcie drogowym.
kmp