Stopniowo rozwiązywane są także problemy związane z brakiem wystarczającej ilości miejsc postojowych. Parking niedaleko placu Dietla przez lata był płatny, jednak gmina wypowiedziała umowę najemcy i udostępniła go dla turystów. - Iwonicz najlepiej poznaje się spacerując, a nie męcząc się szukaniem miejsca parkingowego - mówi burmistrz Witold Kocaj - Chcemy zapewnić miejsca, w których turyści będą mogli pozostawić auta w niedalekiej odległości od Placu Dietla - dodaje. Parking dysponuje około 70 miejscami.
Miejsce na kolejny parking burmistrz widzi w placu leżącym niemal naprzeciwko budynku Urzędu Gminy. Obecnie znajdują się tam "stare garaże", które jeszcze w tym roku mają zostać wyburzone.
Oczyszczony teren zostanie zagospodarowany na miejsca postojowe. Włodarz miasta rozważa nawet budowę parkingu dwupoziomowego, jednak inwestycja może się wiązać ze zbyt wysokimi dla budżetu gminy kosztami. Parking planuje się oddać do użytku końcem bieżącego roku.
Dzięki łatwo dostępnym parkingom i nowemu wizerunkowi Iwonicz-Zdrój ma stać się miejscem przyciągającym nie tylko turystów czy kuracjuszy, ale i m.in. mieszkańców Krosna chcących odpocząć od codziennego zgiełku i spalin.
Mimo wielu pozytywnych zmian w zakresie poprawy wizerunku miasta i gminy Iwonicz-Zdrój, pozostaje jeszcze sporo do zrobienia. Konieczna będzie rewitalizacja terenów, na których znajdują się odkryte baseny, które obecnie odstraszają swoim wyglądem.
Burmistrz snuje również plany związane z eksploatacją położonych na terenie gminy ujęć wody, których potencjał, jego zdaniem, nie był dotychczas właściwie wykorzystywany. Do tych tematów powrócimy wkrótce.
pd
Fot. KrosnoCity.pl