Rodzina Darka chce, aby spoczął on w swojej rodzinnej miejscowości co wiąże się z dużymi kosztami przetransportowania jego zwłok z Włoch do Polski.
Dariusz był zasłużonym strażakiem OSP Dukla. Często wyjeżdżał na akcje i zawsze chciał pomagać innym ludziom, za co otrzymał odznaczenie "Za wysługę 25 lat służby w OSP". Nikt nie spodziewał się, że dojdzie do takiej tragedii.
W Dukli zbierano pieniądze na pomoc w sfinansowaniu transportu. Apel o pomoc zamieścił także serwis Krosno112.pl (Rodzina apeluje o wsparcie w sprowadzeniu zwłok strażaka z Włoch).
Na apel odpowiedział między innymi słynny i kontrowersyjny Zbigniew Stonoga. Na swoim profilu facebook'owym napisał 15 lipca po godzinie 13:00: - Kochani postanowiłem sprowadzić do Polski ciało zmarłego Strażaka z Krosna. Mam już wszystkie dane do przelewu i pozostaję w kontakcie z Jego córką. Jutro mój Rodak ruszy w ostatnią drogę z Włoch do Polski. Pozdrawiam wszystkich którzy nam prawdziwie służą.
Część pieniędzy wpłacili internauci. Dzięki Stonodze szybko zebrano potrzebną kwotę.
pd