Do wypadku doszło około godziny 5.30 w Komborni, na łuku drogi.
- Według dotychczasowych ustaleń trzech młodych mężczyzn wracało po imprezie alkoholowej w parku. Jechali lokalną drogą w stronę DK19 - informuje Daniel Klara z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Krośnie.
- Kierujący Fordem stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do rowu i uderzył dachem od strony pasażera w drzewo. Siła uderzenia złamała świerk - dodaje Klara.
Jeden z pasażerów odniósł ciężkie obrażenia. Okoliczni mieszkańcy bardzo szybko zareagowali, wezwali służby, a sami udzielili pierwszej pomocy poszkodowanym. Niestety pomimo szybko udzielonej pomocy 24-letni pasażer zmarł na miejscu. Drugi pasażer został przewieziony do szpitala. Tylko kierowca nie doznał żadnych obrażeń, młody mężczyzna był pijany, miał 1,5 promila alkoholu.
pd
Fot. Krosno112.pl