Problem z umowami problemem z kredytem
Jeżeli współpracujemy z przedsiębiorstwem na podstawie umowy o pracę, to nasi przełożeni mają obowiązek wystawienia wymaganego przez bank zaświadczenia. Niestety sytuacja wygląda inaczej w przypadku pracy na umowę zlecenie lub umowę o dzieło. W takim wypadku pracodawca może, lecz nie musi potwierdzić naszych comiesięcznych przychodów. Przez ostatnie kilka lat nastawienie banków do tego typu klientów nieco się zmieniło i coraz częściej akceptowalną formą potwierdzenia zarobku jest wyciąg z konta potwierdzający wpływy oraz kopia umowy podpisanej minimum na trzy miesiące. W przypadku, gdy odnawiamy je cyklicznie, bank prawdopodobnie odrzuci nasz wniosek.

Historia kredytowa zawsze sprawdzana
Każda instytucja finansowa przed przyznaniem kredytu czy pożyczki sprawdza naszą historię kredytową. Służy do tego Biuro Informacji Kredytowej w którym znajdą się wszystkie informacje dotyczące spłat zadłużeń z przeszłości. Jeśli nieterminowo wpłacaliśmy raty poprzednich kredytów, albo w ogóle ich nie spłacaliśmy, to nasze szanse na pozytywne rozpatrzenie wniosku są bardzo niewielkie. Analizowana jest również historia terminowości zapłaty za rachunki i czynsz.

Trzeba podawać prawdziwe dane
Czasem zdarza się, że wnioskodawcy podają nieprawdziwe informacje o stanie cywilnym lub liczbie osób na utrzymaniu. Trzeba wiedzieć, że tego typu kłamstwa wychodzą na jaw bardzo szybko. Ponadto zdarza się, że po uzgodnieniu z pracodawcą wystawiane jest zaświadczenie o dochodach wyższych niż w rzeczywistości. W takich sytuacjach również nie dostaniemy kredytu, ponieważ banki bardzo często dodatkowo weryfikują przekazane przez nas informacje, na przykład poprzez sprawdzenie wyciągów z konta.

Nie warto przesadzać z odwiedzinami w bankach
Kolejnym powodem nieudzielania kredytów przez banki jest zbyt duża ilość zapytań do Biura Informacji Kredytowej. Jeżeli w ciągu jednego dnia złożyliśmy wnioski o finansowanie w kilku firmach, to w naszej historii w BIK będzie dodana odpowiednia adnotacja o częstym sprawdzaniu historii. Wystarczy, że podamy doradcy finansowemu pracującemu w danej firmie nasz dowód osobisty i już możemy mieć pewność, że w ciągu kilku minut zostanie wysłane zapytanie o naszą zdolność kredytową.

Warto przyjrzeć się ofertom chwilówek
W przypadku, kiedy klasyczne banki ciągle odmawiają przyznania nam kredytu możemy zainteresować się chwilówkami. Wymagania, które musimy spełnić w firmie pożyczkowej są znacznie mniej restrykcyjne, a nierzadko umowy spisywane są na podstawie dowodu osobistego. Klient ma do wyboru coraz więcej chwilówek z RRSO (całkowity koszt ponoszony przez kredytobiorcę) równym 0%. Jeżeli już dostaniemy pożyczkę w parabanku, to trzeba pamiętać o jej terminowej spłacie. Tego typu instytucje lubią nakładać na "spóźnialskich" bardzo wysokie kary, które sprawią, że chwilówka zamiast podreperować nasz domowy budżet, całkowicie go zrujnuje. Podczas przeglądania ofert parabanków warto skorzystać z ich rankingów oraz porównywarki ofert poszczególnych firm, które pozwolą przejrzyście przeanalizować proponowane warunki.