Kryptowaluty - narzędzie przestępców czy technologia przyszłości?
Bitcoin i inne kryptowaluty od dawna kojarzone są z przestępczością. Nie bez powodu. Immanentne cechy tej technologii czyli ich anonimowość oraz szyfrowanie sprawiły, że były szeroko używane w Darknecie do wykonywania opłat za broń czy inne nielegalne przedmioty/usługi. Niestety Bitcoin, który miał dać nam w końcu wolność finansową i możliwość wyboru pomiędzy pieniądzem fiducjarnym, a cyfrowym stał się narzędziem przestępców. Można w pewnym sensie porównać to do wykorzystania noża. Dla normalnego użytkownika będzie on służył do krojenia i smarowania chleba, a dla mordercy może być narzędziem zbrodni.
Takie wykorzystanie Bitcoina we wczesnych jego latach istnienia sprawiło, że po dziś dzień kryptowaluty kojarzone są negatywnie z przestępczością. Drugim aspektem, który kładł się cieniem na postrzeganie szyfrowanych walut elektronicznych była kwestia wyłudzeń pieniędzy poprzez tzw. ICO (Initial Coin Offering). Zwłaszcza w latach 2016-2018 tworzonych było wiele projektów, które miały na celu tylko zebranie środków od inwestorów, a następnie szybciej lub wolniej przestawały być wspierane przez twórców. Dobrym przykładem może być projekt Game Credits, który zyskał w Polsce sporą popularność dzięki temu, że oferowała go polska giełda kryptowalut BitBay (obecnie Zonda). Ostatecznie okazał się oszustwem czyli tzw. scamem opuszczonym przez twórców. Dziś, co prawda, działa dalej po przejęciu przez inny zespół jednak nigdy nie wrócił już do swojej ceny i wartości sprzed kilku lat.
Giełdy kryptowalut oraz ich spektakularne upadki
Kolejną kwestią dlaczego szyfrowane waluty elektroniczne czyli kryptowaluty źle się kojarzą są liczne upadki i ataki hakerskie. Najsłynniejszym była sprawa upadku jednej z pierwszych giełd Bitcoin - MT.Gox. Zaś do głośnych ataków hakerskich można zaliczyć BiMart czy Bifinex. Inne, które miały podobne problemy można wymieniać długo. One Coin, Zaif czy Quadriga, KuCoin, Pancake Bunny, Thodex czy Wormhole. Na naszym rodzimym podwórku chyba najbardziej spektakularny upadek zaliczyła polska giełda kryptowalut Bitmarket, która zniknęła z rynku wraz z pieniędzmi użytkowników. To wszystko sprawia, że kwestię inwestowania w kryptowaluty należy traktować ze szczególną ostrożnością. Nie każda kryptowaluta czy giełda kryptowalut przetrwa na tym rynku. Podobnie sytuacja wyglądała gdy upadła polska giełda kryptowalut Coinroom.
Blockchain - technologia przyszłości
Tworzenie kryptowalut i tokenów nie byłoby możliwe bez dynamicznego rozwoju technologii blockchain. To właśnie dzięki niej możliwe jest tworzenie zaszyfrowanych, anonimowych, cyfrowych projektów, które posiadają swoją wartość i cenę. Choć sama technologia znana była już wcześniej to jej pierwsze poważne zastosowanie miało miejsce przy stworzeniu pierwszej kryptowaluty czyli Bitcoina. Od 2009 roku, w oparciu o blockchain, powstały tysiące bardzo różnych projektów. Niektóre były zwykłymi oszustwami i fraudami ale inne rozwijają się coraz prężniej z roku na roku. Do projektów, które są najnowsze i zyskały największą popularność możemy zaliczyć Terra Luna, Avalanche, Solana czy Polkadot. Czy wyprą z użytku te starsze i najbardziej znane jak Litecoin, Ethereum albo Ripple? W przypadku Litecoina to ostatnio traci on na wartości i znaczeniu. Pozostałe najstarsze projekty jak Ether czy XRP trzymają się bardzo dobrze i nadal znajdują się w czołówce kapitalizacji kryptowalut.
Która polska giełda kryptowalut jest najbardziej stabilna?
Z pewnością najstarszą i największą platformą umożliwiającą handel i wymianę walut cyfrowych jest Zonda (wcześniej BitBay). Do wyboru mamy też kilka innych platform np. Bitclude. Od pewnego czasu polską wersją językową szczyci się także giełda kryptowalut Binance, która jest jedną z największych na świecie zaraz obok Coinbase. Wybór jest więc spory. Bądźcie ostrożni inwestowanie na tym rynku, jak już pisaliśmy, może być bardzo ryzykowne. Rynek ten i sama technologia blockchain, o którą oparte są kryptowaluty stale ewoluuje. Co do zasady ta technologia ma wiele znaczących zalet jednak należy pamiętać o licznych ryzykach jakie kryje ten rynek. Stereotypowo kryptowaluty są kojarzone negatywnie ale nie jest to do końca właściwa ocena w naszej opinii.
