Jak i kto ustala wysokość stóp procentowych?
Pożyczanie pieniędzy w formie kredytów to obecnie jedno z głównych źródeł zysku banków. By był on możliwy, do kapitału, czyli kwoty przelanej na konto klienta, doliczają one szereg opłat pozwalających im zarobić w długoterminowej perspektywie. Należą do nich m.in. marża i oprocentowanie, które są nieodłączną częścią każdej wierzytelności. Oprócz tego częścią rat mogą stać się prowizje za rozpatrzenie wniosku lub uruchomienie linii kredytowej, zmianę warunków umowy itd. Dodatkowym kosztem może stać się też ubezpieczenie zobowiązania. Wszystko to razem składa się na RRSO, czyli Rzeczywistą Roczną Stopę Oprocentowania.
Wpływ na wysokość RRSO mają wyłącznie banki, które tylko sporadycznie są skłonne negocjować z klientem warunki umowy. Nie decydują jednak o ostatnim czynniki decydującym o sumie rat, czyli właśnie o stopach procentowych. Ich poziom ustala Rada Polityki Pieniężnej, organ Narodowego Banku Polskiego. Jej poczynania zależą od aktualnej koniunktury gospodarczej. W ogólnych zarysach, jeśli jest ona dobra, stopy są obniżane, a jeżeli się pogarsza – podwyższane w celu ograniczenia ilości pieniądza na rynku i obniżenia w ten sposób inflacji.
Co ważne, rekomendacje RPP są wiążące. Innymi słowy, jeśli rada określi wysokość stóp na poziomie np. 3%, co najmniej tyle muszą one wynosić w każdym działającym w Polsce banku. Mogą być też nieznacznie wyższe, z czego branża finansowa chętnie korzysta, by być o krok przed wytycznymi organu NBP. Różnice między nimi a realnymi stopami procentowymi banku wynoszą na ogół około 0,5%.
Wpływ stóp procentowych na spłatę kredytu gotówkowego
Zależność wysokości rat od stóp procentowych jest bardzo duża. Co więcej, wzrasta wraz z kwotą zobowiązania. Inaczej mówiąc, im większą sumę klient pożyczył od banku, tym mocniej odczuje ewentualną podwyżkę tego wskaźnika przez RPP. Metodą pozwalającą ograniczyć potencjalnie destrukcyjne dla domowego budżetu skutki zmiany stóp jest znalezienie odpowiednio taniego kredytu. Najlepiej szukać takich, w których wszystkie składowe RRSO są możliwie jak najniższe. Mocne i słabe strony ich wszystkich warto porównać, a ułatwia to ranking kredytów gotówkowych 2023 przygotowywany na bieżąco przez BlogBank.
Wpływ na pułap stóp procentowych mają na szczęście nie tylko suche liczby w postaci kapitału i rekomendacji RPP. Bardzo duże znaczenie ma również okres kredytowania. W tym przypadku nie ma niestety prostej reguły wyjaśniającej, jak należy postąpić. Zobowiązania krótkoterminowe (zaciągnięte np. na 2 lata), finalnie kosztują mniej. Powodem są wyższe raty, które reguluje kredytobiorca. Jeśli jednak w międzyczasie stopy wzrosną, i tak niemałe już comiesięczne spłaty mogą stać się trudne do udźwignięcia.
Czy w takim razie rozwiązaniem jest wierzytelność rozłożona na więcej rat i spłacana przez np. 10 lat? Bez wątpienia pojedynczy comiesięczny wydatek będzie niższy, a tym samym wpływ zaleceń RPP dla banków nie stanie się dla klienta tak dotkliwy. Z drugiej strony ostatecznie odda bankowi więcej, niż gdyby wziął kredyt z krótszym terminem zwrotu.
Jak widać, uniwersalna rada dla wszystkich kredytobiorców nie istnieje. Z tego powodu każda osoba planująca zaciągnąć zobowiązanie powinna dokładnie rozważyć swoją sytuację finansową. Co więcej, choć to oczywiście niemożliwe do przewidzenia, warto zastanowić się także nad scenariuszami, które mogą się spełnić w przyszłości. Niewykluczone, że poziom materialny się poprawi na skutek otrzymania podwyżki. Istnieje też ryzyko, że pozostanie on na tym samym poziomie, ale w trakcie okresu kredytowania wzrośnie inflacja i spadnie siła nabywcza pieniądza.
Sposoby radzenia sobie z wysokością stóp procentowych
Rozwiązaniem, które wielu osobom może pomóc ograniczyć ryzyko wzrostu rat, jest wybór kredytu ze stałym oprocentowaniem. Tego typu oferty umożliwiają spłatę zadłużenia w jednakowej wysokości, ale tylko przez określony czas. Innego sposobu nie ma, ponieważ bankom niezmienna stawka doliczana do kapitału się nie opłaca. Propozycje zawarcia takiej umowy mają na celu przekonanie niezdecydowanego jeszcze klienta, że to właśnie tu, a nie u konkurencji dostaną najkorzystniejszą propozycję. Największą ma jednak przynieść kredytodawcy, przez co okres spłaty rat w równej wysokości niezależnie od wahań stóp procentowych raczej nie bywa dłuższy niż 2-3 lata.
Stałe raty nie są też wcale tak zyskowne dla klienta. Kosztują one więcej co miesiąc przez cały czas, gdy jeszcze nie wpływają na nie zalecenia RPP dla banków. Później także mogą być wyższe, co jest skutkiem tego, że ich kwota dopiero zaczyna spadać. W przypadku rat zmiennych suma jednorazowej spłaty systematycznie spada. W ciągu kilku lat kredyt staje się coraz łatwiejszy do udźwignięcia. Z drugiej jednak strony nad takim zobowiązaniem przez cały czas wisi groźba podwyżki stóp procentowych i gwałtownego (w rozumieniu kilku miesięcy) wzrostu kwoty rat. Tę kwestię w szczególności powinni rozważyć kredytobiorcy, którzy związali się z bankiem długą umową.
Pozostałe sposoby na odciążenie domowego budżetu również mogą pomóc, ale w jeszcze mniejszym stopniu. Jednym z nich jest refinansowanie wierzytelności, czyli przeniesienie jej do innego banku. Dzięki temu można uzyskać nieco atrakcyjniejsze warunki spłaty, ale wyłącznie w ramach RRSO. Minimalne stopy procentowe we wszystkich muszą być takie same, a co za tym idzie, będą miały jednakowy wpływ na wysokość rat. Jeśli i to rozwiązanie nie jest wystarczające, pozostaje próba renegocjacji umowy z obecnym bankiem. Niestety, szanse na uzyskanie korzystniejszych zapisów są minimalne, ponieważ kredytodawca zapewne nie zgodzi się na tę propozycję.