Krakowianin startujący w tym sezonie Mitsubishi Lancerem Evo podczas dwóch rund rozegranych na trasie w Załużu zajął 1 oraz 2 miejsce w grupie A, a także po raz pierwszy stanął na trzecim stopniu podium klasyfikacji generalnej Mistrzostw Polski. Niedziela to również 3 miejsce w grupie A podczas rundy FIA CEZ Trophy.
Pomimo bliskiego spotkania z bariera energochłonną już podczas pierwszego podjazdu treningowego, Grzegorz rywalizował ze swoja konkurencją jak równy z równym, dzięki szybkiej akcji naprawczej mechaników zespołu Witek Motorsport, który wymienili uszkodzone części zawieszenia.
Sobota w Załużu przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Pierwsze zawody, a ja już zaliczyłem spotkanie z barierą, ale i co mnie bardzo cieszy trzecie miejsce na podium w klasyfikacji generalnej GSMP - mówi Grzegorz Kozioł. Po dzwonie byłem mocno zmotywowany do szybkiej jazdy i wyszło pierwsza klasa. Niedziela to nieco gorszy wynik. Miałem problem techniczny podczas pierwszego podjazdu wyścigowego i to zaważyło na ogólnym wyniku. Drugi podjazd to rewelacyjny czas, ale już nie dało się walczyć o wygraną. Gratuluję wyników mojej konkurencji i wszystkim zawodnikom. Chciałem podziękować szczególnie ekipie Witek Motorsport, 4Turbo oraz www.wyscigigorskie.pl. Już za ponad dwa tygodnie zobaczymy się w Jahodnej - dodaje.
Łukasz Strzelecki