Najprostszym sposobem na kaszę jest gotowanie jej zgodnie z przepisem na opakowaniu - w osolonej wodzie i przez określony czas. Jednak, by nie tracić cennych wartości odżywczych kaszy wraz z jej odsączaniem, warto rozciąć torebkę i wsypać ziarna bezpośrednio do gotującej się wody. Gdy płynu jest odpowiednia ilość, wtedy kasza wchłonie całą zawartość wody, zachowując swoje składniki mineralne i witaminy. Jednym z najlepszych, ale wciąż mało popularnych przepisów na kaszę jęczmienną lub pęczak, jest przygotowanie jej na wzór słynnego włoskiego risotto.
- Kaszotto to podstawa, którą każdy może przygotować. Po pierwsze na oleju smażymy cebulkę, do której dorzucamy surową kaszę i chwilę smażymy. Pamiętajmy, aby jej nie płukać - pozbawiamy ją wtedy cennych składników! Gdy zobaczymy, że kasza się wybiela, zalewamy ją gorącym płynem, najlepiej bulionem, ale może to być również woda z przyprawami. Ważne, aby nie robić tego od razu - jeżeli na raz wlejemy cały płyn, kasza go wchłonie i zmieni się jej konsystencja. Wodę należy dolewać sukcesywnie, co jakiś czas mieszać i sprawdzać ziarna - powinny być delikatnie klejące i miękkie, ale z wyczuwalną sprężystością. Jeśli tuż przed podaniem kasza się zagęści, potrzebne są dwa składniki - masło oraz starty ser dojrzewający - radzi Andrzej Polan.
Zgodnie z wynikami badania nt. spożycia kaszy wśród Polaków, przeprowadzonym na potrzeby I edycji kampanii "Lubię kaszę", na naszych stołach wciąż króluje gryczana. Jest nieocenionym źródłem białka o wysokiej wartości odżywczej, pozytywnie wpływa m.in. na wzmocnienie odporności organizmu, ogranicza procesy starzenia się oraz wzmacnia naczynia krwionośne. Warto zatem wiedzieć, jak ją gotować, by była najsmaczniejsza.
- Aby kasza była bardziej sypka, przed gotowaniem można dodać do niej białko jajka i dokładnie wymieszać. Następnie włożyć do piekarnika rozgrzanego do 70 stopni C i suszyć około 20 min. Po wyjęciu dokładnie rozkruszyć i dopiero wtedy gotować przez 15 minut, w proporcji 1 szklanka kaszy na 2 szklanki wody - mówi dietetyk Katarzyna Foszner.
Podczas przygotowywania każdego rodzaju kaszy, należy pamiętać, że po ugotowaniu zwiększy ona swoją objętość. Przykładowo, kasza jaglana będzie po ugotowaniu ważyć 2,5-3 razy więcej, jęczmienna - od 3,5 do 4, a kukurydziana czy kuskus zwiększy swoją objętość tylko dwukrotnie. Ugotowaną kaszę można przyrządzić na wiele sposobów - na słodko, słono, pikantnie czy łagodnie, dobierając składniki według własnych preferencji.
- Kasza to bardzo wdzięczny produkt. Można wyczarować z niej cuda - wykorzystać jako składnik przystawek, zup, dań głównych, a nawet deserów. Nie należy jednak bać się wyraźnych smaków - dodawanie przypraw i ziół to podstawa podczas kulinarnych eksperymentów z kaszą - doradza Andrzej Polan.
ji/itbc