Top 5 najczęściej kradzionych prezentów to:
1. Biżuteria
2. Gotówka
3. Sprzęt elektroniczny (odtwarzacze audio, aparaty fot., laptopy)
4. Alkohol
5. Telewizory
- Analizując zgłoszenia, z którymi mieliśmy do czynienia we wcześniejszych latach, jesteśmy w stanie niemal precyzyjnie przewidzieć, że właśnie te kategorie prezentów zostaną ukradzione zaraz po Wigilii 2011 – mówi Anna Materny, Z-ca Dyrektora Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych z Compensa - „Zainteresowanie” konkretnymi łupami ze strony złodziei odpowiada zwyczajowym upominkom, jakimi się obdarowujemy: drobnej biżuterii, sprzętom elektronicznym. Alkohol zawsze plasuje się na wysokiej pozycji w rankingu kradzieży – dodaje.
Chociaż nic nie wyrówna nam straty wspaniałego prezentu, to jednak finansowe odszkodowanie wypłacone przez towarzystwo ubezpieczeń może nieco zmniejszyć ból. Dlatego warto pomyśleć o ubezpieczeniu mienia ruchomego znajdującego się w mieszkaniu. Jeśli pod choinkę trafi przedmiot szczególnie cenny, to wówczas należy podnieść sumę ubezpieczenia o odpowiednią kwotę.
Trzeba też wystrzegać się gapiostwa. Jeśli w oczekiwaniu na św. Mikołaja zostawiliśmy uchylone okno czy otwarte drzwi balkonowe, przez które wszedł jednak złodziej, to żaden ubezpieczyciel nie wypłaci wtedy odszkodowania.
Jak zadbać o to, aby nasze prezenty pozostały nasze na dłużej:
- Wstawić dobre zamki do drzwi, najlepiej antywłamaniowych
- Trzymać cenne rzeczy w sejfie przymocowanym do ściany lub podłoża, nie na wierzchu lub w szufladach
- Przechowywać gotówkę w banku lub sejfie
- Zabezpieczyć okna roletami antywłamaniowymi lub kratami (szczególnie na parterze)
- Zamykać okna i drzwi przed wyjściem (nawet, gdy wychodzimy na kilka minut - sprawny złodziej pokonuje proste zabezpieczenia w 3 minuty
- Załatwić „straż sąsiedzką” – zapalanie światła i zbieranie ulotek spod drzwi jest proste i skuteczne.
Piotr Habasiński / Brandscope