Zapobiega i leczy
Witamina K słynie przede wszystkim z tworzenia charakterystycznej bariery zabezpieczającej nas przed rozwojem groźnej w swych skutkach osteoporozy oraz miażdżycy i cukrzycy. Jest także tarczą ochronną, która nie dopuszcza do powstawania chorób nowotworowych, reumatoidalnego zapalenia stawów, SM czy Alzheimera. Dobrze jest, aby witaminę K uzupełniać poprzez specjalistycznie skomponowane preparaty suplementowe takie jak chociażby certyfikowane specyfiki znanej marki Swanson, których regularne zażywanie - nawet w celach czysto profilaktycznych - przynosi wyraźną poprawę kondycji zdrowotnej. Ostatnimi czasy głośno zrobiło się na temat konieczności przyjmowania witaminy K równocześnie z witaminą D3, co pozwala na zapewnienie lepszego wchłaniania się witaminy słonecznej.

Nie tylko preparaty
Jeżeli chodzi o źródła występowania opisywanego składnika, to oczywiście najwygodniejszym rozwiązaniem okazują się dobrze dobrane suplementy, ale nie jest to jedyny sposób na dostarczanie organizmowi opisywanej witaminy. W dużych ilościach występuje ona w produktach mlecznych takich jak sfermentowane sery, jogurty, czy ziarna soi. Ponadto ten cenny element wytwarzany jest samoistnie w ludzkich jelitach, a wszystko na skutek zadbania o właściwą florę bakteryjną. Nie ma w jelitach szczególnie dużych pokładów witaminy K, ale w połączeniu z odpowiednią dawką zażywanego profilaktycznie suplementu, będzie to bez wątpienia ilość wystarczająca do tego, aby nie dopuścić do niedoborów.

Skąd braki?
Jak się okazuje, coraz częściej u pacjentów - nierzadko zupełnie przypadkiem - wychodzą na jaw niedobory witaminy K, co w głównej mierze wynika z faktu prowadzenia złej diety. Rozumiemy przez to przede wszystkim nieprzywiązywanie wagi do jakości spożywanych produktów, w tym zbyt częste jedzenie artykułów gotowych, przetworzonych, jałowych i suchych, produkowanych z wykorzystaniem nawozów sztucznych, barwników, pestycydów. Nie sprzyja dbałości o odpowiedni poziom witaminy K w organizmie także spożywanie produktów długo przechowywanych. Kolejna kwestia to nadużywanie antybiotyków oraz wyrobów mięsnych. Nie powinno się za często jeść zwłaszcza wędlin.