Wykłady na temat Gwiezdnych Wojen przygotowali członkowie polskiego oddziału Legion 501, a prelekcje prowadził osobiście sam Darth Vader!
Mówił o fizyce w "Gwiezdnych Wojnach", a właściwie, że ona tam nie występuje. Vader pokrótce streścił mechanikę działań przedstawioną w filmach, wyjaśniając, że nie ma ona nic wspólnego z fizyką i zachowaniem pojazdów w przestrzeni kosmicznej. Przypomniał, że w kosmicznej próżni nie występują siły oporu, więc wystarczyłoby po prostu rozpędzić statek do odpowiedniej prędkości i wyłączyć silniki - dryfowałby on tak długo, jak tylko trzeba. A sprawa ze zmianą kierunku lotu? Uruchomić silniki, zmienić kurs i znów je wyłączyć. Na szczęście dla fabuły kultowej serii fizyka, nie ma większego znaczenia.
Podczas "SzczepaniConu" można było spotkać również inne postacie z Gwiezdnych Wojen w tym droida R2D2. Mały robot stał się gwiazdą, z którą wszyscy chcieli zrobić sobie zdjęcie.
Na wykładzie prowadzonym przez Antoniego Łętkowskiego o Mitologii Słowiańskiej słuchacze poznali wielu bóstw oraz demonów związanych z kulturą Słowian. Przedstawiony został między innymi Utopielec - zły i podstępny demon wodny, o oślizgłej, zielonej skórze, który często wabił do siebie ludzi, bawiąc się z nimi w zagadki, a następnie topiąc. Brzmi znajomo?
Widzowie mieli także przyjemność posłuchać interesującego wykładu na temat zombie, przygotowanego przez Piotra Dymińskiego. Wyjaśniono, jak zombie trafiły do kultury masowej, a także że termin zombie wywodzi się z kultu voodoo, w którym oznacza osobę silnie zniewoloną za sprawą magii.
Tak postrzegano zombie aż do lat 60. XX wieku. Dopiero w ostatnich dekadach pojawił się obraz martwych, żądnych krwi i mózgów istot przemienionych np. za sprawą wirusów, który funkcjonuje w kulturze masowej po dziś dzień. Podczas prelekcji przedstawione zostały dokładnie zasady dobrej i skutecznej ochrony przed tymi istotami.
Na koniec przedstawiono istniejące w świecie natury zagrożenia wywołujące podobne efekty, jak fikcyjny wirus będący przyczyną "epidemii zombie" we współczesnych filmach.
Wykład kończący całe przedsięwzięcie był na temat "Metra 2033" - rosyjskiej powieści postapokaliptycznej, napisanej przez Dmitrija Głuchowskiego, który swoją przygodę z pisaniem zaczął w wieku 18 lat. Po krótce została przedstawiona fabuła książki oraz jej realia.
W tym samym czasie na sali gimnastycznej, dzięki grupie Blueberrypudingcake można było zagrać w gry planszowe i karciane.
Każdy mógł wziąć udział w turnieju gier planszowych i wygrać wspaniałe nagrody. Dla chętnych była dostępna również Retro Strefa, gdzie cofając się w czasie do starych konsol: Commodore 64 i Pegasus można było zagrać w Mario czy Pokemony.
Część prelegentów "SzczepaniConu" działa w Krośnieńskim Klubie Fantastyki "Elizjum", który swoje spotkania organizuje w Krośnieńskiej Bibliotece Publicznej ("Kwadraciak", ul. Wojska Polskiego 41).
Barbara Mermon i Victoria Pelczar / red.
Fot. archiwum