W ramach prowadzonego obecnie programu naukowego, placówka umożliwia kobietom do 43. roku życia udział w kwalifikacjach do przeprowadzenia bezpłatnego zabiegu usunięcia guza. Zapisy wciąż trwają, a w najbliższym czasie odbędzie się również spotkanie informacyjne dla kobiet.
Początki termoablacji sięgają 2008 roku. Od tego czasu jej popularność stale rośnie i obecnie jest wykorzystywana w szpitalach m.in. w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Niemczech i Francji. Zabieg polega na zniszczeniu guza poprzez podgrzanie go do temperatury ok. 70-80oC za pomocą wiązki ultradźwiękowej skierowanej bezpośrednio do środka mięśniaka. Sąsiednie narządy pozostają nienaruszone, a sama termoablacja jest dzięki temu dużo bezpieczniejsza od operacji czy embolizacji. Dzięki specjalistycznym urządzeniom lekarz ma pełną kontrolę nad wysokością temperatury i samą wiązką, co umożliwia mu przemieszczanie jej we właściwe miejsce.
- Nowatorskość tej metody polega przede wszystkim na tym, że jest bezinwazyjna. Ultradźwięki przechodzą przez skórę i ogniskują się nie na powłokach guza, lecz wewnątrz niego. Zabieg trwa kilka godzin, a pacjentka jeszcze w ten sam dzień opuszcza szpital i może wrócić do swoich codziennych obowiązków. To daje termoablacji przewagę w stosunku do pozostałych metod - mówi dr n. med. Tomasz Łoziński, ginekolog i położnik ze Szpitala Specjalistycznego PRO-FAMILIA w Rzeszowie.
Wielkość, umiejscowienie i unaczynienie guza to główne czynniki determinujące skuteczność termoablacji. Ograniczenie wieku pacjentek do 43. roku życia nie wzięło się z powietrza. Mięśniaki występujące u starszych kobiet są często uwapnione i gorzej unaczynione, tzn. stopień przepływu krwi przez nie jest mniejszy. Takie guzy gorzej reagują na terapię ultradźwiękową. W ramach kwalifikacji do zabiegu wykonywane są badania USG oraz rezonans magnetyczny, aby zidentyfikować mięśniaka i określić, czy nadaje się do leczenia termoablacją.
Pacjentka podczas zabiegu jest przez cały czas w pełni przytomna i świadoma. Termoablacja jest bezbolesna, dlatego nie wymaga znieczulenia. W każdym momencie można przerwać zabieg na prośbę samej leczonej. Wystarczy, że naciśnie przycisk, który trzyma w dłoni.
PRO-FAMILIA jako pierwsza placówka w Polsce prowadzi badania naukowe nad skutecznością termoablacji. Szpital zaprasza kobiety z całej Polski do udziału w kwalifikacjach do bezpłatnego zabiegu w ramach projektu "Opracowanie oraz wdrożenie bezinwazyjnej, spersonalizowanej procedury termoablacji w leczeniu określonych typów nowotworów".
Na wizytę można umówić się dzwoniąc pod numer +48 694 902 111, pisząc e-maila na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
lub odwiedzając szpital w godz. 7:30 - 15:30 od poniedziałku do piątku. Dodatkowo, na przełomie listopada i grudnia PRO-FAMILIA zorganizuje spotkanie dla kobiet zainteresowanych uczestnictwem w zabiegu. Dokładny termin zostanie podany wkrótce na stronie internetowej szpitala.
ps | EXACTO
Fot. archiwum