Górska trasa, która swym drapieżnym charakterem nawiązuje do początków driftu w Japonii, uznawana jest za najbardziej emocjonującą i widowiskową. 1200 metrów długości, sekwencja 8 zakrętów, a do tego wzniesienie terenu sięgające 10% były dla każdego zawodnika fabryką adrenaliny.
red.
Fot. Wojciech Zborowski | @wzswiatwobiektywie