Projekt budżetu pozytywnie zaopiniowały wszystkie komisje Rady Miasta Krosna. Jedynie komisja Sportu dodatkowo wnioskowała o większe środki na rozwój infrastruktury.

- Na pewno nie będzie to budżet taki, jak ubiegłoroczny - mówił dziennikarzom prezydent Piotr Przytocki.

Przyczyną jest zakończenie największej inwestycji drogowej w Krośnie, czyli przebudowy DK 28. Budżet na 2016 roku to około 260 mln złotych, z tego blisko 20% przeznaczone będzie na inwestycje. To podobny poziom, jak w latach przed rozpoczęciem przebudowy DK 28.

- Dotyczy to dróg. W pierwszej kolejności będziemy realizować projekty, które mają wsparcie, będziemy też reagować na pilne potrzeby. Będą też kwestie związane z mieszkalnictwem. Przewidujemy rozpoczęcie działań związanych z budownictwem komunalnym, socjalnym, a także czynszowym. Chcemy rozpocząć inwestycję przy ul. Rzeszowskiej - mówił Piotr Przytocki. Dodał, że ważnym zadaniem na przyszły rok jest poszukiwanie wód mineralnych.

Dochody budżetu zaplanowane zostały w wysokości 260,6 mln zł, w tym:
- dochody własne - 120,2 mln zł,
- subwencje - 89,1 mln zł,
- środki z UE na projekty inwestycyjne i bieżące - 14,3 mln zł,
- dotacje celowe - 37 mln zł.

Wydatki zaplanowano w wysokości 261,8 mln zł, z czego na realizację zadań inwestycyjnych 55,8 mln zł (21,3% budżetu). Tak jak w latach ubiegłych największe środki, ponad 25,9 mln zł zaplanowano na inwestycje w zakresie modernizacji i rozbudowy dróg (m.in. budowę drogi łączącej ul.Żwirki i Wigury z ul.Lelewela wraz z przebudową ul.Lelewela, Rozbudowę ulic: Wisze, Zielonej, Człowiekowskiego, kontynuację rozbudowy ul.Długiej i ul.Kopalnianej).

Przewidziane jest dokończenie budowy drogi łączącej strefę ekonomiczną z ul. Słoneczną, jak też odcinka drogi dojazdowej od ul. Witosa do Słonecznej. - To przedsięwzięcie  domknie cały kompleks inwestycji związanych z uzbrojeniem strefy - zapowiada prezydent. Natomiast wybudowanie drogi łączącej ul. Lelewela z wirki i Wigury daje nową szansę na rozwój komunikacji miejskiej.

Ponad 8 mln zł zaplanowano na gospodarkę mieszkaniową. Blisko 3 mln zł z tej kwoty to wykupy nieruchomości z przeznaczeniem pod przyszłe inwestycje w zakresie infrastruktury drogowej i komunalnej oraz 2 mln zł na adaptację budynku przy ul.Tysiąclecia 11 na mieszkania socjalne.

7,4 mln zł przeznaczono na inwestycje w zakresie gospodarki komunalnej i ochrony środowiska (w tym 3,9 mln zł na badania w zakresie występowania wód leczniczych na terenie miasta. Złożony został wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o dofinansowanie tego projektu do wysokości 70% kosztów) .

Ponad 4,6 mln zł zaplanowano też na dalszą modernizację i rozbudowę bazy sportowej, w tym na realizowane przy dofinansowaniu ze środków Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej remont hali sportowej przy ul.Bursaki i budowę sali gimnastycznej przy ZSP Nr 2.

W przyszłym roku rozpocznie się także kolejny etap rozbudowy krośnieńskiego lotniska w ramach projektu Utworzenie Ponadregionalnego Centrum szkolenia Lotniczego w oparciu o zmodernizowaną infrastrukturę lotniska w Krośnie, w tym budowa drogi startowej. Inwestycja ta finansowana jest w drodze factoringu, a środki na ten cel zaplanowano w wykazie przedsięwzięć wieloletnich WPF). - W dniu wczorajszym (29 grudnia - przyp red.) podpisaliśmy umowę z wykonawcą. Jest to konsorcjum firm krośnieńskich. Nasze firmy też zyskują dzięki temu - informował prezydent - Czekamy na dokończenie prac na lotnisku, to będzie determinować kolejne działania.

Kwestia lotniska budziła największe zainteresowanie i pytania na sesji. Radny Kazimierz Mazur (PiS) pytał o wydatki na lotnisko. Prezydent poinformował, że kolejny etap modernizacji zamyka się w kwocie 27 milionów złotych, rozłożonych na 15 lat.

Radny Paweł Krzanowski (PiS) pytał o możliwe koszty utrzymania lotniska. Prezydent Piotr Przytocki odpowiedział, że obecnie pobierane opłaty pozwalają w pełni sfinansować działanie lotniska. Rozbudowa powinna przyczynić się do zwiększenia ruchu lotniczego, więc zdaniem prezydenta Miastu nie grożą nadmierne koszty.

Przy założonym poziomie dochodów i wydatków planowany deficyt budżetu wyniesie 1,25 mln zł, a planowane zadłużenie miasta na koniec 2016 r. wniesie 178 mln zł. Na spłaty wcześniej zaciągniętych kredytów i pożyczek zaplanowano 16,8 mln zł, natomiast pozycję kredytową równoważącą budżet ustalono w wysokości 18 mln zł.

Planowaną nadwyżkę operacyjną liczoną jako różnicę dochodów bieżących i wydatków bieżących na koniec przyszłego roku ustalono w wysokości 26,2 mln zł.

W przyszłym roku Miasto aplikować będzie o środki europejskie w ramach nowej perspektywy budżetowania Unii Europejskiej na lata 2014-2020.

Trwają już prace związane z przygotowaniem dokumentacji aplikacyjnej dla wytypowanych zadań, w tym m.in. ostatniego, IV etapu przebudowy obwodnicy na odcinku między ulicą Zręcińską, a ulicą Tysiąclecia. - Ta inwestycja polega na dobudowie drugiej jezdni, ale też powstanie wiadukt nad torami kolejowymi. W tym rejonie będzie nowość, planujemy zjazd w tereny inwestycyjne związane z Hutą, BWI i FA Krosno. Będzie można zjechać bezkolizyjnie w obie strony, bo także w kierunku ul. Marii Curie-Skłodowskiej. Liczymy, że przez to uaktywnimy też te tereny - przewiduje Piotr Przytocki.

Konieczność dofinansowania CDS prezydent uzasadnił potrzebą zakupu nowego pieca. Piec ma być większy, a dzięki temu ma pozwolić na większa produkcję i zwiększenie sprzedaży produktów Centrum.

W przerwie radny Paweł Krzanowski, Przewodniczący Klubu PiS w Radzie Miasta wyjaśniał dlaczego wstrzymał się od głosu:

- Nie wszystko nam się podoba w tym budżecie. Niepokojące jest wysokie zadłużenie. W przyszłym roku może przekroczyć próg 60%, martwimy się o to, czy za dwa lata nie urośnie do 80% i co wtedy? Dodatkowo nie podoba nam się cały czas finansowanie Centrum Dziedzictwa Szkła. Większy piec będzie droższy w utrzymaniu i będzie generował większe koszty. Oczywiście jest wiele rzeczy, które nam się podobają, zależy nam na tym, żeby nasze miasto się rozwijało. Bardzo dobrą zrealizowana inwestycją jest np. wyjazd z "Guzikówki". Głosujemy za większością podejmowanych uchwał, bo je popieramy, ale to nie znaczy, że mamy poprzeć też budżet w całości - podsumowywał Paweł Krzanowski. Większość uchwał podejmowanych przez Radę Miasta przyjmowana jest jednomyślnie, także przy poparciu opozycji, co też zauważono na "budżetowej" sesji.

Podczas sesji radny Krzanowski stwierdził jednak, że jego zdaniem, przy obecnym zadłużeniu w ostatnich latach mogło być zrealizowanych więcej inwestycji, lub można było wydać te pieniądze lepiej.

Przewodniczący Rady, Zbigniew Kubit powiedział - To dobrze, że nie wszyscy jesteśmy jednomyślni - odniósł się też do słów Pawła Krzanowskiego mówiąc, że to nic dziwnego, ze zawsze chciałoby się zrobić więcej. - Ja nie traktuję Państwa jak opozycji. Traktuję Was jako poważny Klub, 1/3 radnych.

Prezydent Piotr Przytocki nawiązał do tych wypowiedzi. - Chciałem zauważyć, że w ostatnim czasie mamy diametralnie inną sytuację w mieście jeśli chodzi o współpracę. Trzeba docenić tę rolę radnego Krzanowskiego i Klubu w staraniach przyszłościowych. Jesteśmy zdeterminowani w wielu tematach, by osiągnąć sukces. Są to trudne tematy, złożone, wymagające szerokiego porozumienia - podkreślał prezydent.

Budżet przyjęto 15 głosami "za" przy 6 "wstrzymujących się. Za budżetem zagłosowali radni Samorządnego Krosna, radni niezrzeszeni (wybrani z listy PO) i Sławomir Bęben z Klubu PiS. Pozostali radni Klubu PiS wstrzymali się od głosu.

pd