Dwie inwestycje przygotowywane przez Krosno nie dają spokoju mieszkańcom gminy Korczyny, głównie miejscowości Sporne. Chodzi o rozbudowę składowiska odpadów oraz budowę osiedla "kontenerów socjalnych". w tej drugiej sprawie w listopadzie protestowali mieszkańcy Korczyny: Mieszkańcy Korczyny protestują przeciw "kontenerom socjalnym".
Rada gminy Korczyny zaapelowała do samorządu Krosna o odstąpienie od tych inwestycji. Radni Korczyny rozumieją problem z trudnymi lokatorami, w swoim apelu zwracają się jednak słowami: "Zorganizowanie na peryferiach miasta obozowiska w pewnym sensie “wykluczonych społecznie”, zdemoralizowanych, niejednokrotnie pozostających w konflikcie z prawem ludzi może częściowo załatwi problem wizerunkowy miasta. Odbędzie się to jednak kosztem społeczności ościennych miejscowości, szczególnie Korczyny".
Uważają, że mieszkańcy "osiedla kontenerowego" będą stanowili zagrożenie dla mieszkańców Korczyny i ich mienia.
W drugim apelu podkreślają niedogodności dla mieszkańców związane ze składowiskiem odpadów przy ul. Białobrzeskiej w Krośnie. Lokalizację składowiska, która miała miejsce w latach 70-tych ubiegłego stulecia uważają za błędną. Teraz domagają się odstąpienia od planów rozbudowy składowiska.
Apele z gm. Korczyna wpłynęły do rady miasta. Krośnieńscy radni nie zajmowali się nimi, jedynie przewodniczący rady Zbigniew Kubit (Samorządne Krosno) zdawkowo poinformował o tym fakcie. Dodał, że w sprawie składowiska sprawa jest już w zasadzie załatwiona. Krosno zawarło porozumienie z dwoma innymi gminami. W przypadku realizacji porozumienia nie będzie potrzeby rozbudowy składowiska w Krośnie. Zobacz: "Nie chcemy rozbudowywać składowiska" - mówią prezes MPGK i prezydent Przytocki.
pd