Szlak Kulinarny Podkarpackie Smaki - jedyny aktywny szlak kulinarny w Podkarpackim zaczynał w 2013 roku z 39 obiektami gastronomicznymi w partnerstwie. Obecnie liczy 41 restauracji, trzy winnice, trzy cukiernie i trzy gospodarstwa agroturystyczne. To jedna z najdłuższych kulinarnych tras w Polsce.
Restauracja Naftaya w Hotelu Nafta Krosno (ul. Lwowska 21), obiekt na Szlaku Kulinarnym Podkarpackie Smaki, wnosi w podkarpacką gastronomię zdecydowanie nową jakość. Tak przynajmniej twierdzi Krzysztof Zieliński z portalu Podkarpackie Smaki, który zachwyca się serwowanymi daniami, np. chłodnikiem z botwiny na zsiadłym mleku z szyjkami rakowymi.
- Policzki cielęce z prosem podanym jako popcorn z musem z selera. Tak delikatnego mięsa dawno już nie jadłem, a zestaw zaproponowanych smaków "powalał" na łopatki. Z kolei do grasicy podchodziłem z lekką obawą. To wprawdzie zapomniany przysmak polskiej kuchni, ale czy będzie mi pasował - jadłem ją po raz pierwszy? I to w zestawie z obco brzmiącą skorzonerą, czyli wężymordem? Obawy były płonne. Dodane do potrawy orzechy laskowe podkreślały walory delikatnej grasicy, a warzywo skorzonera pogłębiało smak całości - relacjonuje Zieliński.
Nie mniej zachwytu wyraził o niezwykłym deserze, który podano.
- To miejsce warto odwiedzić nie tylko dla posmakowania oryginalnych potraw, czy niecodziennych zestawów smaków, czy wreszcie obserwacji podejścia ich twórców do kuchni kreatywnej wykorzystującej wiedzę naukową na temat gotowania. Dwójka krośnieńskich kucharzy z Restauracji Naftaya przykłada też wielką wagę do artystycznej dekoracji dań, które stawiane są przed gościem (nie używają tu określenia klient). I pierwsze sekundy degustacji przeznaczamy na pochłanianie ich oczami, bo każde jest tego warte - przekonuje Zieliński w swojej relacji na podkarpackiesmaki.pl
pd/kz