Minął rok od wydarzenia, które odbiło się szerokim echem w Polsce i wzbudziło ogromne zainteresowanie w Rumunii. Pod Krosnem wydobyto wrak i szczątki pilota z czasów II Wojny Światowej. Samolot przeleżał pod ziemią od katastrofy, do której doszło podczas szkolenia rumuńskich pilotów na bombowcach produkcji niemieckiej.
Ju 87 Stuka to przerażający symbol potęgi niemieckiej Luftwaffe. Był to bombowiec nurkujący, czyli samolot szturmowy, który w locie nurkowym dokonywał bardzo precyzyjnych bombardowań. Zamontowana w nim syrena uruchamiała się podczas ataku na cel, sam jej dźwięk wywoływał panikę wśród cywilów i żołnierzy. Właśnie taki samolot rozbił się podczas szkolenia pod Krosnem. Odkrycie wraku przyciągnęło do Krosna ogólnopolska telewizje: TVP Historia o odkryciu pod Krosnem.
8 listopada w Centrum Dziedzictwa Szkła odbyło się spotkanie poświęcone obecności rumuńskich lotników w Krośnie i odnalezieniu wraku z 1944 roku.
Sala konferencyjna CDS była pełna. Prywatne Muzeum Podkarpackich Pól Bitewnych umieściło w niej niewielką ekspozycję związaną z odkryciem z ubiegłego roku.
Janusz Kubit wygłosił prelekcję pt. "Szkolenie rumuńskich lotników na krośnieńskim węźle lotniskowym w latach 1943-1944". Przybliżył, jak rumuńscy lotnicy trafili do Krosna oraz w jaki sposób przebiegało szkolenie. Prelekcja była wzbogacona o liczne fotografie, w tym pozyskane w ostatnim czasie od historyków z Rumunii.
Lesław Wilk (Prywatne Muzeum Podkarpackich Pól bitewnych w Krośnie, inicjator akcji wydobycia wraku) w prelekcji "Wydobycie samolotu Ju 87 Stuka po katastrofie z 11 lutego 1944 r. w Krościenku Wyżnym" mówił o wydobyciu wraku. Przedstawił, jak wyglądały poszukiwania miejsca katastrofy i zorganizowanie akcji wydobywczej. Ponieważ było duże prawdopodobieństwo znalezienia szczątków pilota, Lesław Wilk musiał zadbać o zgranie licznych służb, by przeprowadzić ekshumację. Pochówek lotnika zorganizowano na cmentarzu wojennym w Dukli.
Lesław Wilk podkreśla, że w okresie międzywojennym Rumunia była sojusznikiem Polski, a dzięki pomocy Rumunów po niemieckiej agresji udało się ocalić tysiące polskich istnień. Dziś ponownie jesteśmy sojusznikami w ramach NATO. Samą przyjaźń z narodem rumuńskim Lesław Wilk uważa za ważną dla Polski. W uroczystości w Dukli w ubiegłym roku wzięli udział przedstawiciele ambasady Rumunii, którzy z uznaniem odnosili się do ekshumacji i godnego pochówku ich rodaka.
Organizatorami spotkania były zarząd Koła Przewodników Turystycznych przy Oddziale PTTK w Krośnie oraz Centrum Dziedzictwa Szkła.
Zobacz także:
- Junkers Ju 87 Stuka - odkrywają tajemnice wraku [FOTO]
- Bombowiec pod Krosnem: ustalono szczegóły katastrofy i wydobyto ciało pilota [FOTO]
- Niemiecki bombowiec rozbił się pod Krosnem. Trwa wydobywanie wraku [FOTO]
pd
Fot. KrosnoCity.pl