"Spalarnia" w Krośnie nie została ujęta w Wojewódzkim Planie Gospodarki Odpadami. Co to oznacza dla MPGK?
- Nie jest to dobra wiadomość dla nas, ponieważ ta inwestycja miała przynieść pozytywne efekty mieszkańcom, zarówno jeśli chodzi o sferę ekologiczną, jak i ekonomiczną. Nowoczesne i wysokosprawne systemy oczyszczania spalin gwarantowały obniżenie emisji zanieczyszczeń z naszej ciepłowni - czytamy na stronie spółki.
Więcej szczegółów podaje Janusz Fic, prezes MPGK: - Poziom przygotowania tej inwestycji uprawniałby spółkę na dzień dzisiejszy do złożenia wniosku i uzyskania dofinansowania w wysokości blisko 70%. Kwotowo byłaby to wartość ponad 50 mln złotych. Tak wysokie dofinansowanie przełożyłoby się oczywiście w przyszłości pozytywnie na obniżenie rachunków płaconych przez mieszkańców i to zarówno za odpady komunalne, jak i za ciepło z ciepłowni miejskiej. Nieujęcie tej inwestycji w Wojewódzkim Planie Gospodarki Odpadami uniemożliwi nam skorzystanie z tego mocno preferencyjnego dofinansowania ze środków Unii Europejskiej i dlatego uważam, że nie jest to dobra wiadomość nie tylko dla nas, ale też i dla całego naszego regionu - powiedział Janusz Fic.
W Wojewódzkim Planie Gospodarki Odpadami ujęta jest inwestycja do termicznego przekształcania odpadów należąca do PGE S.A. oddział Rzeszów. Ta inwestycja jest już w trakcie realizacji. Zakończenie pierwszego etapu przewidziano na połowę roku 2018.
- Pakiet circular economy, który w nieodległej już przyszłości będzie wdrażany we wszystkich krajach UE, spowoduje istotne ograniczenie ilości odpadów komunalnych i pozostałości z ich sortowania przewidzianych do spalania. Pakiet ten wprowadza również limity ilości odpadów w postaci 30% wszystkich odpadów jako maksymalne ilości przewidziane do termicznego spalania - stwierdza Janusz Fic. W Krośnie (i na południu województwa) spełnieniu tych wymogów miała służyć budowa "spalarni odpadów" czyli bloku energetycznego opalanego "paliwem alternatywnym". Chodziło o spalenie pozostałości odpadów, których nie można już będzie odzyskać i o wyprodukowanie w ten sposób energii.
Jednak Krajowy Plan Gospodarki Odpadami wprowadzony uchwałą Rady Ministrów z 1 lipca 2016 założył, że bilansowanie odpadów na potrzeby termicznego przetwarzania musi odbywać się nie na poziomie regionu odpadowego, ale dla całego województwa.
- W tym przypadku PGE S.A. oddział w Rzeszowie posiadała już prawa nabyte, gdyż instalacja termiczna tej spółki była już ujęta w Wojewódzkim Planie Gospodarki Odpadami uchwalonym w 2012 roku, jako instalacja regionalna dla regionu centralnego. Określone w WPGO 2012 moce przerobowe wynosiły 180 tys. Mg i wyczerpały, a nawet przekroczyły cały limit odpadów do termicznego przetwarzania w naszym województwie określony przez Krajowy Program Gospodarki Odpadami. Przy takich założeniach Krajowego Planu Gospodarki Odpadami, pomimo tego, że nasza inwestycja miała zagwarantowany strumień odpadów, to zabrakło dla niej limitów na poziomie województwa. Na dzień dzisiejszy szanse jej realizacji są już raczej tylko teoretyczne - podsumowuje Janusz Fic.
- W takiej sytuacji będziemy poszukiwać alternatywnych sposobów zagospodarowania frakcji palnej, nie wykluczamy przy tym współpracy z PGE Rzeszów, a w kwestii ciepłowni miejskiej analizujemy inne projekty i możliwości ich realizacji w naszej ciepłowni tak, aby poprawić jej efektywność i skorzystać jeszcze ze wsparcia ze środków UE oraz zmniejszyć jej uciążliwość dla otoczenia - zapowiedział Janusz Fic.
Plany budowy "spalarni" w Krośnie budziły kontrowersje i sprzeciw wielu mieszkańców. W tej sprawie zebrano podpisy w celu przeprowadzenia referendum gminnego. Wniosek odrzucono: Odrzucono wniosek o referendum "w sprawie spalarni".
pd