Zgodnie z ustawą rada musi co roku aktualizować stawki za holowanie pojazdów z drogi i ich przechowanie na parkingu. Rada Krosna pozostawiła obowiązujące stawki bez zmian w porównaniu do 2017 roku i wynoszą odpowiednio 100 zł za rower lub motorower, 200 zł za motocykl i 440 zł za pojazd do 3,5 t. Są to stawki bliskie maksymalnych przewidywanych przez ustawę.

Część radnych chciałaby bardziej rygorystycznego stosowania przepisów.

- Myślę, że powinniśmy rozszerzyć stosowanie tych przepisów nie tylko do pojazdów, które są pozostawione i stoją kilka lat, ale również tych, które są notorycznie źle zaparkowane, blokując ścieżki rowerowe, chodniki. W innych miastach jest to bardzo rygorystycznie stosowane - przekonywała Anna Dubiel (Samorządne Krosno).

- Trzeba zakupić do Straży Miejskiej kilka zestawów do blokowania kół - powiedział przewodniczący rady, Zbigniew Kubit (Samorządne Krosno) - A co do parkowania, to mogę przedstawić prawy bok mojego samochodu, jak wygląda po tym jak został pozostawiony na parkingu, a ktoś inny wyjeżdżał - dodał.

Radnym odpowiedziano, że organami uprawnionymi do usuwania pojazdów jest Policja i Straż Miejska, a zadaniem wydziału drogownictwa w urzędzie miasta egzekwowanie opłaty od właściciela. To, jaki pojazd można usunąć - określają przepisy.

Przewodniczący zwrócił też uwagę, aby sprawdzić np. samochody parkujące pod sklepem mięsnym przy ul. Staszica, obok urzędu miasta. W tym miejscu notorycznie zastawiany jest chodnik.

W strefie zamieszkania (obowiązującej w centrum Krosna) parkować wolno tylko w miejscach wyznaczonych, nie ma potrzeby umieszczania dodatkowo znaków zakazu zatrzymania i parkowania.

Zgodnie z ustawą Prawo o ruchu drogowym pojazd na koszt właściciela można usunąć między innymi w przypadkach: pozostawienia pojazdu w miejscu, gdzie jest to zabronione i utrudnia ruch lub w inny sposób zagraża bezpieczeństwu, pozostawienia pojazd nieoznakowanego kartą w miejscu dla niepełnosprawnych, czy pozostawienia go w miejscu obowiązywania znaku wskazującego, że zaparkowany pojazd zostanie usunięty na koszt właściciela. Prawne możliwości do egzekwowania postulatu radnej Dubiel istnieją.

pd