- "Wczoraj Polska zdyskwalifikowała wszystkie kraje Europejskie pod względem stopnia zanieczyszczenia powietrza!" - ogłosiło 19 grudnia "Zielone Krosno".
W dalszej części czytamy:
Wygrywa część południowa - czyli jakby nie patrzeć my, Krośnianie łapiemy się. Rymanów został oficjalnie wymieniony bowiem 300 - krotnie przekroczył normy. W tej sytuacji wszelka aktywność sportowa jest wręcz szkodliwa, bowiem przeciętny biegacz wykonuje 3 wdechy więcej niż zwykły spacerowicz...
"Zielone Krosno" wylicza czym oddychamy w naszym powietrzu:
- pyły zawieszone (w zależności od frakcji cząsteczek są to PM 10, PM 2,5 czy PM 1 - im niższa wartość tym mniejsza frakcja i tym samym większa szkodliwość) z drobinkami sadzy itp.,
- dwutlenek siarki (SO2) - wyjątkowo szkodliwy zarówno dla zdrowia człowieka, jak i całego środowiska (jedna z głównych przyczyn powstawania kwaśnych deszczy),
- tlenki azotu (NOx) - w tym dwutlenek azotu - są jedną z przyczyn powstawania dziury ozonowej czy smogu,
- metale ciężkie (Hg - rtęć, Cd - kadm, Pb - ołów, Mn - mangan, Cr - chrom) - szkodliwe dla ludzi, zwierząt i roślin,
- wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA - m.in. α-benzopiren) - substancje rakotwórcze i powodujące silne zatrucia,
- dioksyny - trujące związki chemiczne, często odpowiedzialne za pojawienie się nowotworów czy bezpłodności.
W tych okolicznościach aktywiści "Zielonego Krosna" polecają zaopatrzenie się w maseczki przeciwsmogowe.
Równocześnie "Zielone Krosno" opowiada się za ochroną drzewostanu w mieście. Przyłączają się do apelu coraz liczniejszych mieszkańców o powtórne przemyślenie masowej wycinki drzew planowanej na cmentarzu przy ul. Wyszyńskiego.
- "Na świecie są ludzie, którzy wiedzą jak cudowną atmosferę tworzy roślinność w tak refleksyjnym i pobudzającym do zadumy miejscu. Niestety, jak zwykle co możemy doradzić - włodarze krośnieńscy - uczcie się..." - wzywa "Zielone Krosno" załączając ponownie przykładowe fotografie cmentarzy pełnych zieleni:
pd