Zamiast na Policję dodzwonisz się do CPR
Od 22 czerwca numer alarmowy Policji w Krośnie łączy z Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Proces łączenia telefonów alarmowych Policji na Podkarpaciu z CPR potrwa do 28 czerwca.
Dzwoniąc na numer 997, skontaktujemy się z operatorem Centrum, który na co dzień obsługuje numer 112.
O zmianach w funkcjonowaniu telefonów alarmowych mówiła w Rzeszowie wojewoda podkarpacki Ewa Leniart oraz I zastępca komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie insp. Zbigniew Sowa.
Policyjny numer 997 nadal działa, zmienia się natomiast miejsce odbioru zgłoszenia. Dzięki temu, że informacja od razu trafi do operatorów numerów alarmowych w Centrum Powiadamiania Ratunkowego, możliwe będzie jednoczesne powiadomienie o zdarzeniu wszystkich właściwych służb.
Jak to ma działać?
Przejęcie obsługi zgłoszeń z numeru alarmowego 997 przez operatorów CPR spowoduje odciążenie dyspozytorów służb ratunkowych. Dyżurni Policji będą otrzymywali z CPR tylko te zgłoszenia, z których wynika, że zagrożone jest życie, zdrowie, mienie, bezpieczeństwo lub porządek publiczny. Dyżurny na podstawie otrzymanych drogą elektroniczną informacji, podejmie decyzję o zadysponowaniu patrolu.
Zalety
Przełączenie numeru alarmowego 997 do CPR pozwoli na wyeliminowanie bezpośredniego kierowania do służb zgłoszeń niezasadnych lub fałszywych. Będzie to miało pozytywny wpływ zarówno na szybkość i skuteczność udzielania pomocy osobom, które rzeczywiście jej potrzebują. Takie rozwiązanie wyeliminuje problem w sytuacjach, w których ktoś w stresie myli numer telefonu i np. zamiast po pogotowie ratunkowe dzwoni na Policję.
W 2017 roku służby dyżurne Policji województwa podkarpackiego odebrały 392 866 zgłoszeń telefonicznych. Wiele z nich nie wymagało interwencji, wiele z nich było bezzasadnych bądź fałszywych.
Wprowadzone zmiany mają spowodować odciążenie policjantów od odbierania dużej ilości telefonów, które w większości nie wymagają interwencji Policji, niemniej jednak blokują linię i absorbują czas policjantów.
pd