W sierpniu Rada Miasta Krosna uchwaliła zakaz nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach: Krosno: uchwalono ograniczenie handlu alkoholem
Zakaz jeszcze nie wszedł w życie, ale już we wrześniu pojawiły się pomysły jego modyfikacji, zobacz: "Nocna prohibicja" bez poprawek. Wśród radnych są zwolennicy likwidacji zakazu
Zmiany nie zostały wprowadzone, ale w efekcie obywatelskiej zbiórki podpisów i złożeniu projektu przez grupę radnych, w dniu 28 września ponownie zajęto się problemem.
Dwa projekty całkowitego uchylenia zakazu trafiły pod obrady. Jeden przygotowali radni, a drugi przygotowany został przez prezydenta. W sprawie podpisy zebrała też grupa mieszkańców. - Trzeciego projektu nie potrzebujemy, wystarczy, że są dwa tożsame - stwierdził Zbigniew Kubit, przewodniczący Rady, podkreślając, ze wniosek mieszkańców jest tożsamy z projektami samorządowców.
Radny Robert Hanusek, jeden z inicjatorów projektu uchylenia zakazu, stwierdził, że Rada powinna lepiej przeanalizować kwestię zakazu, być może ograniczyć go jedynie do kilku newralgicznych miejsc.
Radny Adam Przybysz, jeden ze zwolenników zakazu, przyznał, że "nocna prohibicja" nie rozwiąże problemu alkoholizmu. - Może jednak pomóc. Skoro dzięki dostępności stadionów i obiektów sportowych więcej osób uprawia sport, to większa ilość sklepów z alkoholem sprzyja piciu alkoholu - przekonywał radny Przybysz.
- Trzeba iść pod prąd źle pojętej wolności - cytował Jana Pawła II.
- Jeszcze uchwała nie weszła w życie, jeszcze nie daliśmy szans jej sprawdzić, a już uchwalamy? - podsumowywał Adam Przybysz.
Wtórował mu przewodniczący Zbigniew Kubit. - 99% Pana wypowiedzi można wyciągnąć z moich ust - mówił przewodniczący Kubit.
Głos zabrał prezydent Piotr Przytocki. Skomentował, że w konsultacjach społecznych zgłoszono niewiele ankiet - Myśleliśmy, że ten temat jest obojętny mieszkańcom - powiedział prezydent.
- Okazało się, że nie jest obojętny. Obudziło się społeczeństwo ze snu głębokiego - skomentował Piotr Przytocki. Dodał, że rozpoczęła się szeroka dyskusja na ten temat, która jest jego zdaniem potrzebna.
- Popełniliśmy błąd. Myślę, że jest to złożony problem, sam mam do czynienia z osobami, które nadużywały alkoholu i muszę sprzątać po nich - mówił radny Paweł Krzanowski. Dodał, że odwiedził stacje benzynowe, gdzie sprzedawcy skarżyli się na osoby kupujące alkohol w nocy, a przy tym awanturują się. Paweł Krzanowski dodał, że jego zdaniem najlepsze byłoby określenie godzin zakazu od godziny 23 do 5 rano.
- Mamy sytuację jak z osiedla pana radnego Przybysza, gdy sklep starając się o koncesję zwraca się o zgodę do mieszkańców. I wszyscy mówią: "zgoda". A z drugiej strony mamy skargi na to co dzieje się wokół sklepu - dodał prezydent Piotr Przytocki.
Radny Janusz Hejnar przytoczył statystyki ogólnopolskie: milion osób jest uzależnionych od alkoholu, a dwa miliony pije ryzykownie.
- Uważam, że należy to ograniczyć, choćby zakazami - mówił radny Janusz Hejnar. Dodał, że podobne ograniczenia działają w wysokorozwiniętych krajach, np. w Norwegii.
Handel alkoholem określił jako "zysk doraźny i niegodziwy", bo kosztem innego człowieka.
Radny Łukasz Kwolek powiedział, że alkohol nie jest środkiem pierwszej potrzeby, a kto będzie chciał wypić po godzinie 22, to może i tak kupić sobie wcześniej.
Radny Piotr Grudysz skomentował, że to hipokryzja. - Jakie to jest działanie przeciw alkoholizmowi, skoro mówimy, że mają sobie kupić wcześniej? - pytał radny.
Radna Anna Dubiel przypomniała, że część radnych przeżyła już zakazy i ograniczenia. - Wcale nie zmniejszyło to spożycia alkoholu, a wręcz przeciwnie - przypominała sławetną godzinę 13.
- Dzięki naszej decyzji, złej, ruszyło się społeczeństwo. Ruszyli się zwolennicy zakazu, ruszyli się przeciwnicy zakazu - podsumowywał przewodniczący Zbigniew Kubit.
Za uchyleniem zakazu 11 radnych: Kubit, Dudycz, Hanusek, Niepokój, Dubiel, Czaja, Buczyński, Lorenc, Biały, Balon, Grudysz.
Za utrzymaniem zakazu 5 radnych: Przybysz, Romanowska, Kwolek, Hejnar, Moskal.
Wstrzymali się od głosu 2 radni: Krzanowski, Bęben.
Nieobecni radni: Mazur, Skiba, Rachwał.
Wojewoda ogłosiła sierpniową uchwałę w Dzienniku Urzędowym Województwa, co oznacza, że zakaz wejdzie w życie 4 października. Uchylenie zakazu nastąpi w 14 dni po ogłoszeniu kolejnej uchwały. Oznacza to, że zakaz będzie działał przez przynajmniej kilkanaście dni.
pd