Po nabyciu przez Krosno w 2017 r. prawa użytkowania wieczystego nieruchomości byłego lotniska "Iwonicz" (wykreślonego z rejestru lotnisk cywilnych decyzją Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego z dnia 6 sierpnia 2018 r.), położonych na terenie gminy Krościenko Wyżne i gminy Miejsce Piastowe o łącznej powierzchni 141,66 ha, władze Krosna podjęły działania zmierzające do poszerzenia granic miasta o część tych terenów oraz o około 9,70 ha nie stanowiących własności gminy Krosno w celu zapewnienia bezpośredniego dostępu do nabytych terenów od strony miasta.
Wójt gminy Miejsce Piastowe oraz wójt gminy Krościenko Wyżne przedstawili swoje propozycje odnośnie zmiany zakresu obszarowego terenu planowanego do włączenia w granice Krosna. W wyniku przeprowadzonych negocjacji porozumiano się co do możliwości odsprzedania tym gminom części nabytego przez miasto Krosno terenu. 18,47 ha odkupi Krościenko Wyżne, a 11,00 ha Miejsce Piastowe.
Odsprzedanie gminom terenów, o które wnioskowały, możliwe będzie po dokonaniu zmiany granic miasta, po 1 stycznia 2020 r.
We wspólnej konferencji prasowej na temat zmiany granic Krosna wzięli udział: prezydent Krosna Piotr Przytocki, jego zastępca Tomasz Soliński oraz wójtowie Krościenka Wyżnego - Jan Omachel i Miejsca Piastowego - Marek Klara.
Prezydent Piotr Przytocki podkreślał, że teren byłego lotniska będzie służył skomunikowaniu Krosna z drogą krajową, a w przyszłości z S19. Ponadto są to cenne tereny inwestycyjne. Dodał, że zachowane zostaną funkcje sportowe związane z działalnością klubów sportowych w sąsiednich gminach.
Tomasz Soliński i Jan Omachel.
- Negocjacje z włodarzami ościennych gmin były długie, wielokrotnie spotykaliśmy się. Postęp był mały, ale doszliśmy do porozumienia - komentował zastępca prezydenta, Tomasz Soliński. Podkreślał, że zgoda sąsiednich gmin może być pierwszą w Polsce sytuacją, gdy zmiana granic następuje bez sprzeciwu.
Wójt Marek Klara wyraził radość, że udało się doprowadzić do kompromisu. Dodał, że zgoda trzech gmin będzie unikalnym przypadkiem w skali kraju.
- Od samego początku podkreślaliśmy, że gmina Miejsce Piastowe nie jest przeciwna rozwojowi Krosna, nie jest przeciwna większości pomysłów, które mają być realizowane. Prosiliśmy tylko o uszanowanie naszych interesów - mówił Marek Klara.
- Ta zgoda to jest coś, o czym warto mówić - dodawał wójt Klara.
Piotr Przytocki i Marek Klara.
Wójtowie podkreślali, że do tej pory teren nie był zagospodarowany, leżał odłogiem i zarastał krzakami. Nie był jednak własnością gmin, a jedynie znajdował się w ich granicach. Dopiero teraz pojawia się możliwość zagospodarowania terenu byłego lotniska przez gminy.
Prezydent Piotr Przytocki dodał, że wykreślenie "lotniska Iwonicz" przez Urząd Lotnictwa Cywilnego, było możliwe dzięki wcześniejszym inwestycjom w lotnisko w Krośnie.
Proponowana zmiana granic będzie mieć bardzo istotne znaczenie dla rozwoju Krosna. Zakłada ona również ograniczenie do minimum negatywnych skutków w stosunku do ościennych gmin, ponieważ dotyczy terenów niezagospodarowanych - obejmuje zaledwie jeden budynek mieszkalny i nie wpłynie w znaczący sposób na pogorszenie sytuacji finansowej tych gmin.
Gmina Krościenko Wyżne planuje odkupienie od Krosna terenu boiska sportowego, które w przyszłości może zostać powiększone, a także terenu, który będzie mogła przekształcić w teren inwestycyjny. Gmina Miejsce Piastowe również planuje odkupić od Krosna teren stadionu sportowego, teren na którym znajduje się pomnik Jana Pawła II, a także teren, który będzie mogła wykorzystać np. na cele inwestycyjne.
Władze Krosna planują przeprowadzenie konsultacji społecznych wśród mieszkańców w celu poznania ich opinii na temat włączenia do Krosna obszaru o powierzchni ponad 120 hektarów.
Jest to wstępna propozycja zaakceptowana przez trzy samorządy. Teraz będzie poddana konsultacjom społecznym.
Poszerzenie granic Krosna umożliwi przede wszystkim skomunikowanie miasta z węzłem drogi ekspresowej S-19 w Iskrzyni i w rezultacie stworzenie dogodnego połączenia Krosna z Rzeszowem oraz pozostałą częścią kraju oraz przygotowanie terenów inwestycyjnych dla inwestorów i tym samym stworzenie nowych warunków do rozwoju Krosna i sąsiadujących gmin oraz powiatów.
W sprawie zmiany granic od początku ruszy formalna procedura, w tym konieczne będą nowe konsultacje społeczne. Czy straciliśmy rok? Wójt Marek Klara od początku apelował o kompromis w sprawie zmiany granic, czy to było możliwe rok temu?
- Od strony gminy Krościenko Wyżne na pewnym etapie była propozycja dająca możliwość kompromisu. Ze strony Miejsca Piastowego nie było takiej propozycji - mówi zastępca prezydenta, Tomasz Soliński. - Wójt gminy Miejsce Piastowe chciał pozostawienia całego terenu "lotniska Iwonicz" znajdującego się w gminie Miejsce Piastowe nadal w granicach tej gminy, na co nie było naszej zgody - mówił Tomasz Soliński.
Jego zdaniem takie rozwiązanie nie pozwalałoby na efektywne zagospodarowanie jednej strony planowanej drogi. Budowa drogi to duża inwestycja podnosząca wartość nieruchomości dla potencjalnych inwestorów i dlatego Krosno wydając pieniądze na drogę chce korzystać z efektów po obu jej stronach. Zdaniem Tomasza Solińskiego czas nie został zmarnowany, bo był to czas na przemyślenie i dojścia do porozumienia.
pd