Czy Nocna Jazda Bez Celu to impreza masowa, czy spotkanie znajomych? Okazuje się, że to podstawowa kwestia sporna w dyskusji na temat bezpieczeństwa i zasad organizacji imprezy.
Zdaniem twórców Nocnej Jazdy rzeczywistą przyczyną są protesty okolicznych mieszkańców, do których przychylają się władze miasta.
- Te osoby niestety mylą "Nocną Jazdę" z tym, co nieraz dzieje się na parkingu wieczorami i nocami. Na parking przy Okrzei często przyjeżdżają jacyś ludzie, jest tam "chlanie" i awanturowanie, ale to nie są nasze "spoty". Nocna Jazda odbywa się mniej więcej raz na dwa miesiące - mówi Artur.
We wtorek, 13 listopada doszło do spotkania przedstawicieli NJBC z władzami Krosna, o czym informowaliśmy tutaj: Nie będzie "Jazdy bez Celu"
Z takim przedstawieniem sprawy nie zgadzają się przedstawiciele Nocnej Jazdy.
Po pierwsze zaznaczają, że zawsze był organizator, także tym razem w zawiadomieniu o organizacji "spotu" znalazło się nazwisko i podpis. Podczas akcji organizator występuje zawsze w specjalnie oznaczonym polarze. Natomiast o porządek dbają osoby oznaczone specjalnymi kamizelkami.
- Miasto chce dokumenty takie jak: ubezpieczenie grupowe uczestników, umowę z firma ochrony oraz plan zabezpieczenia. Ale plan zabezpieczenia czego, skoro to nie jest impreza masowa tylko spotkanie znajomych? - mówi nam jeden ze współorganizatorów wydarzenia.
- Zorientowaliśmy się, to nie jest możliwe, żeby osoba prywatna mogła dostarczyć takie dokumenty do Urzędu. Zastanawiam się też czy na imprezach masowych, które organizuje Miasto (np. biegi, koncerty), wykupiona jest polisa NW dla wszystkich uczestników, czy taki wymóg jest stawiany tylko przed naszym spotkaniem? - dodaje Artur.
Organizatorzy NJBC nie są w stanie spełnić wymogów stawianych przez Urząd Miasta, dlatego nie będą występowali o zezwolenie. Nie wiadomo co będzie się działo przy ul. Okrzei w najbliższą sobotę (17 listopada) wieczorem, jeżeli osoby zachęcone wcześniejszym zaproszeniem na Facebooku spróbują przyjechać na miejsce wydarzenia.
Organizatorzy dodają, że na spotkaniu zagrożono zamknięciem parkingu i wymierzaniem kar osobom, które się nie zastosują do zakazu.
pd