Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

Koniec z zapiekankami na dworcu?

Koniec z zapiekankami na dworcu? Fot. Piotr Dymiński

Właściciele budek z zapiekankami, hot dogami oraz niewielkiego sklepiku spożywczego otrzymali niespodziewanie wypowiedzenia umów dzierżawy. Budki miałyby zniknąć do końca marca. W sprawie pojawiło się wiele sprzecznych informacji.

REKLAMA




- Jesteśmy zaskoczeni. Jeszcze niedawno pytałem w urzędzie jakie są plany dotyczące zagospodarowania terenu i czy będą dotyczyć naszych budek. Dowiedziałem się, że miał być remontowany chodnik, ale bez ingerencji w kiosk. Dlatego np. przedłużyliśmy umowy z dostawcami mediów - mówi nam jeden z przedsiębiorców.

Zadaliśmy pytanie dotyczące przyczyn wypowiedzenia. Po niemal tygodniu, 29 stycznia, nasza redakcja otrzymała bardzo zdawkową odpowiedź.

- W związku z realizacją projektu pn. "Modernizacja infrastruktury służącej transportowi multimodalnemu w Krośnie i Medzilaborcach" koniecznym było uporządkowanie terenu przy wiatach dworcowych dlatego osoby dzierżawiące teren objęty inwestycją otrzymały wypowiedzenie - poinformował Wydział Gospodarki Komunalnej UM Krosna.

Chaos i zamieszanie
Sprawą zainteresowali się radni wszystkich klubów, którzy zadawali pytania już na komisjach Rady Miasta. Temat na styczniowej sesji (31 stycznia) jako pierwszy poruszył radny Tomasz Biały (PO) pytając o sytuację najemców.

Odpowiedziano, że przedsiębiorcy będą mogli korzystać z budek tylko do końca marca.

Naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej, Krzysztof Smerecki zapowiedział, że w tej części dworca prace ruszą już końcem marca. dodał, że najemcy otrzymają propozycję budowy, współfinansowania lub wynajęcia miejsc w planowanym pawilonie. Jak duży będzie pawilon? Nie wiadomo.

Przewodniczący Rady, Zbigniew Kubit (Samorządne Krosno), odpowiedział Naczelnikowi, że jest po rozmowach z prezydentem i ma zupełnie inne informacje. - O ile wiem, prace nie ruszą do końca marca. Może formalnie lub nieformalnie umożliwić najemcom dalsze działanie? - mówił radny Kubit.

Zastępca prezydenta, Tomasz Soliński, poinformował, że wypowiedzenia nie mają związku z realizacją polsko-słowackiego projektu "Modernizacja infrastruktury służącej transportowi multimodalnemu w Krośnie i Medzilaborcach", podkreślił, ze w rejonie dworca realizowane będą trzy inwestycje, ale ta konkretna jest bez związku z "budkami". Świadczyć to może o sporym chaosie, ponieważ w przesłanej z Urzędu dwa dni wcześniej odpowiedzi wynika coś całkiem innego.

W dyskusji radni zwrócili się o wyjaśnienie sprawy z najemcami oraz o umożliwienie im jak najdłużej dalszej działalności. Radny Janusz Hejnar (Klub PiS), który sam jest przedsiębiorcą, a o swoje prawa musiał przez kilka lat walczyć z Urzędem Miasta w sądzie, zaapelował, żeby przedsiębiorców poinformować jak wygląda sytuacja i przedstawić im konkretne informacje, żeby wiedzieli jak dalej prowadzić swój biznes.

Prezydent Piotr Przytocki, zapytany w przerwie obrad o sytuację odpowiedział, że urzędnicy "wyszli przed szereg" być może zbyt szybko dając wypowiedzenia. Nie potrafił przy tym powiedzieć, w jaki sposób będzie zagospodarowany teren, na którym znajdują się "budki" - Opracowywana jest koncepcja - stwierdził prezydent.

Czy takie utrudnianie działalności lokalnych firm ma sens, w czasie, gdy samorządowcy skarżą się na zbyt wolno rosnące wpływy podatkowe?

pd

  • autor: pd

16 komentarzy

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

 

Sklep z częściami samochodowymi iParts.pl

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj