Dyskusja była gorąca. Prezydent pouczał radnych, padły słowa o "nakręcaniu się". "Zastanówcie się co mówicie!", pouczał Piotr Przytocki. Równocześnie przewodniczący rady, Zbigniew Kubit, reprezentujący "prezydencki" Klub Samorządowy, ograniczał możliwość zabrania głosu w odpowiedzi na słowa prezydenta.
Obecnie zarządzanie dworcem ponownie przejmuje gmina. Dyskusja na sesji w zasadzie nie dotyczyła samego regulaminu, a przesłanego w ostatniej chwili projektu organizacji ruchu na Dworcu.
Dyskusję rozpoczął radny Paweł Krzanowski (Klub PiS), który poruszył kwestię "konsultowania planu organizacji ruchu".
- Chcę się odnieść do tego, co usłyszałem od pracowników, którzy przygotowali tę uchwałę. Chodzi mi głównie o koncepcję zagospodarowania dworca, o której udostępnienie dla radnych wielokrotnie prosiłem. To co się stało jest co najmniej nieprofesjonalne, żeby nie powiedzieć, że śmieszne. Niespełna 24 godziny na konsultacje dla tych, którzy korzystają z tego ważnego punktu komunikacyjnego w mieście - mówił Paweł Krzanowski.
- Na komisji dostaliśmy zapewnienia, że wszelkie sprawy w związku z dworcem były konsultowane i omówione. Dzisiaj dowiedziałem się, że dopiero po naszej komisji przesyłano stronom materiały. Były nam udzielone niepełne informacje, żeby nie użyć mocniejszych słów. My na podstawie tych nieprawdziwych i niepełnych informacji wydawaliśmy opinię. Ja będę głosował przeciw tej uchwale - mówił radny Sławomir Bęben (Klub PiS).
W obronie prezydenta wystąpił radny Grzegorz Rachwał. Stwierdził, że było małe zainteresowanie konsultowaniem decyzji. Dodał też - Co do planu organizacji ruchu, to właściciel decyduje jak ma się tam jeździć. A czy komuś to pokazuje do konsultacji? Owszem pokazał. Jeżeli ktoś chce się do tego odnieść w ciągu 24 godzin, to może to zrobić - podsumowywał radny Rachwał.
Grzegorz Rachwał (Klub Samorządne Krosno) zaapelował również, "w imieniu mieszkańców" zakładając, że sesję oglądają przewoźnicy, żeby wymagać przestrzegania obowiązujących przepisów dotyczących obowiązku noszenia maseczek. - Albo stosujemy się do przepisów, albo jesteśmy na bakier. Bardzo proszę, żeby przewoźnicy do tego podeszli poważnie - apelował radny.
Dziwnie wygląda ten apel, w kontekście tego, że na oficjalnej stronie UM Krosna nadal znajdują się zalecenia, by maseczki nosiły wyłącznie osoby z objawami chorobowymi ze strony układu oddechowego. W zakładce "co musisz wiedzieć o koronawirusie" Urząd Miasta Krosna wręcz odradza noszenie maseczek przez osoby zdrowe. Rada Miasta Krosna w czerwcu zajmowała się sprawą informowania mieszkańców o stosowaniu maseczek, uznając w głosowaniu, że wspomniana zakładka, to zaktualizowane źródło właściwych informacji.
Radny Paweł Krzanowski wskazywał, że sposób procedowania i postępowania, w tym zapytanie radnego o adresy mailowe do osób, które należy zaznajomić z planem organizacji ruchu, jest całkowicie nieprofesjonalne.
- Nakręcacie się Państwo niepotrzebnie - odparł prezydent Piotr Przytocki. - Zagospodarowanie dworca to jest zupełnie inna kwestia niż organizacja ruchu - podkreśla Prezydent.
- Przedmiotem Waszej dyskusji jest organizacja ruchu, którą przygotował pracownik z uprawnieniami. Proszę nie mylić pojęć, nie mieszać do jednego kubła i nie wylewać mi na głowę mówiąc o jakimś nieprofesjonalizmie - mówił Piotr Przytocki.
Projekt organizacji ruchu został faktycznie przekazany dwóm przewoźnikom, którzy byli zainteresowani mówił prezydent.
- Oni do organizacji ruchu nie mogą nic wnieść tym, że mogą wnieść uwagę. Czy 24 godziny to mało, czy dużo? Prezydent Krosna zapoznał się z planem organizacji w pół godziny, wiec zastanówcie się co w ogóle mówicie - pouczał Piotr Przytocki.
O głos na zasadzie "ad vocem" prosił radny Paweł Krzanowski. Wzbudziło to rozbawienie Prezydenta, który zaśmiał się do kamery, co zostało uwiecznione na nagraniu z sesji. Natomiast Przewodniczący Zbigniew Kubit odmówił pouczając, że radny w każdej sprawie może zabrać głos tylko dwa razy. Odpowiedź "ad vocem" jednak nie wlicza się do tego limitu, niemniej Przewodniczący Rady nie pozwolił na odniesienie się do pouczającego tonu Prezydenta.
Mimo to, radny Krzanowski zabrał głos po raz trzeci mówiąc, że skomentuje nieeleganckie zachowanie prezydenta podczas wolnych wniosków.
Radny Adam Przybysz zapytał dlaczego prezydent miał tylko pół godziny czasu. Dodał, że nie zgadza się z radnym Rachwałem, że 24 godziny było wystarczające. Prezydent odpowiedział, że pół godziny mu wystarczyło, bo to nie był skomplikowany dokument. - Jest to proste opracowanie, które inżynier, a ja jestem inżynierem, odczytuje bardzo szybko - powiedział Piotr Przytocki.
- Ja jestem laikiem w tym temacie i potrzebuję więcej czasu, żeby się z tym zapoznać - ripostował Adam Przybysz.
Radny Paweł Krzanowski odniósł się do wypowiedzi prezydenta pod koniec sesji. - Pan Prezydent powiedział, że jest inżynierem i jemu wystarczyło pół godziny, żeby się zapoznać i stwierdzić, że to dobry projekt. Ja również jestem inżynierem. Posiadam uprawnienia projektowe i wykonawcze bez ograniczeń - mówił radny Krzanowski. - Mnie wystarczyło pół godziny, żeby stwierdzić, że to jest zły projekt - dodał radny Paweł Krzanowski. Zaznaczył, że nie chce polemizować, ale zwrócić uwagę na jedną rzecz. - Jeśli kończy się rozmowę i chce się zaśmiać, nie wiem, czy w sposób żartobliwy, czy prześmiewczy, to się wyłącza mikrofon, a nie żeby to wszyscy mieszkańcy widzieli na wizji - dodał radny Krzanowski.
Naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej wyjaśnił, że przewoźnicy byli uprzedzeni, że na skonsultowanie planu organizacji ruchu będzie mało czasu i faktycznie wysłano plan tylko do dwóch, najbardziej zainteresowanych. - Plan organizacji ruchu na Dworcu nie wymaga żadnych uzgodnień, nawet z Policją. My zaproponowaliśmy przewoźnikom, że z nimi to skonsultujemy - podkreślił Krzysztof Smerecki.
W głosowaniu Rada Miasta przyjęła regulamin korzystania z Dworca. 13 radnych było "za" przy 8 "przeciwnych" (wszystkie głosy "przeciw" z Klubu PiS).
pd