Miała być poprawiona jasność i zwiększone poczucie bezpieczeństwa. W zapowiedziach mówiono o oszczędnościach, ale nie kosztem doświetlenia ulic i chodników. Przeciwnie, miało być nawet jaśniej. Tymczasem odczucia mieszkańców są zupełnie inne, zauważamy, że jest wyraźnie ciemniej.
Równocześnie otrzymaliśmy potwierdzone sygnały o likwidacji części lamp ulicznych, o czym nie było mowy podczas zapowiedzi dotyczących wymiany oświetlenia. Zwróciliśmy się w związku z tym z pytaniem do Urzędu Miasta Krosna o to, Ile lamp jest likwidowanych podczas realizacji zadania wymiany oświetlenia ulicznego. Krzysztof Smerecki, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej UM Krosna, odpowiedział tak:
- W ramach realizowanego projektu wymieniamy oprawy sodowe na nowe - ledowe, na istniejących słupach. W 108 przypadkach, oprócz opraw, zostaną wymienione wyeksploatowane słupy. Nie likwidujemy żadnego punktu oświetlenia ulicznego w Krośnie.
Przed, w trakcie, po...
Należy zwrócić uwagę, że zapytaliśmy o lampy, a naczelnik odpowiedział o "punktach oświetlenia", które nie mają jednolitej definicji. Punktem oświetlenia może być cały słup, niezależnie od ilości zamontowanych lamp, jak i sama pojedyncza lampa. W efekcie demontaż jednej lampy z słupa nie musi oznaczać likwidacji całego "punktu oświetlenia".
Doprecyzowaliśmy pytanie, zaznaczając, że nie dotyczy ono całych konstrukcji latarni, ani "punktów świetlnych", a liczby likwidowanych lamp, w rozumieniu "oprawa świetlna ze źródłem światła".
- Nie zostanie zlikwidowana ani jedna lampa - odpowiedziała zdecydowanie Joanna Sowa, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Krosna.
Ta odpowiedź w połączeniu z obserwowanym faktem demontowania lamp przy krośnieńskich ulicach spowodowała u nas pewną konsternację. Zapytaliśmy, czy w takim razie lampy są likwidowane w ramach jakiegoś innego zadania realizowanego przez Urząd. Ponownie odpowiedział naczelnik Krzysztof Smerecki:
- Wydział Gospodarki Komunalnej UM Krosna nie prowadzi żadnego zadania, w ramach którego usuwane są punkty oświetlenia ulicznego.
I ponownie w odpowiedzi na pytanie o "lampę" pojawia się odpowiedź o "punkcie oświetlenia". Cały czas Urząd utrzymywał, że jedynie wymienia lampy, a żadnej nie usuwa. Zwróciliśmy się o podanie jaką definicją "punktu świetlnego" posługuje się Urząd oraz wskazaliśmy, że lampy są faktycznie usuwane podając przykład. Część starych opraw została zdjęta i nie zastąpiono ich LED-ami nieopodal Urzędu przy ul. Lwowskiej.
- Wykonawca projektu oprócz wymiany ponad 3 i pół tysiąca istniejących, eksploatowanych opraw sodowych na ledowe, i innych zadań wynikających z umowy, usuwa parędziesiąt, nieczynnych od kilkunastu lat, opraw wraz z wysięgnikami, które dawniej oświetlały chodniki, miedzy innymi przy ulicach: Lwowskiej, Pużaka, czy Podwale - odpowiedział Krzysztof Smerecki, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej.
Gdy ktoś zapowiada wymianę starego oświetlenia, a przy tym podkreśla, że będzie jaśniej, że lampy nie będą likwidowane, tylko wymieniane, to spodziewamy się, że także te stare, nie działające, zostaną wymienione na nowoczesne i działające. Żeby było jaśniej. Okazuje się jednak, że "parędziesiąt" lamp zniknie z ulic Krosna i nie zostaną zastąpione. Dotyczy to większej ilości ulic, niż wymienione przez Naczelnika: lampy zdemontowano też np. na Krakowskiej, czy Kolejowej. Urząd nie podał nawet dokładnej liczby.
pd