Komisja Rewizyjna przedstawiła sprawozdanie z kontroli dotyczącej wykonania kilku inwestycji drogowych. Radni bardzo krytycznie ocenili wykonanie Placu Konstytucji 3-maja i odcinka ul. Grodzkiej od Placu do ul. Tkackiej.
Równocześnie kontrolowano też wykonanie ul. Okrzei i ul. Zielonej, ale w przypadku tamtych inwestycji nie było aż takich problemów.
Zielona
Kontrolując inwestycję na ul. Zielonej komisja zapoznała się z informacjami od mieszkańców o cofaniu wód deszczowych do budynków. Zdaniem komisji nie powinno to mieć związku z przebudową drogi, ponieważ kanalizację wykonano wcześniej, a ponadto ścieki z budynków nie powinny zostać połączone z kanalizacją deszczową. Komisja zaleca ustalenie przyczyn problemu zgłaszanego przez mieszkańców.
Grodzka
Zdaniem Komisji Rewizyjnej sposób wykonania wspomnianego odcinka ul. Grodzkiej sprawia, że ta inwestycja nie powinna zostać odebrana, nie wyciągnięto wniosków z błędów popełnionych na ul. Piłsudskiego i Słowackiego.
Rynek
ul. Słowackiego
Komisja zwraca uwagę między innymi na "pseudochodnik" pozostawiony wzdłuż muru oporowego, który nie nadaje się nawet dla pojedynczego przechodnia. W efekcie sposób przebudowy ulicy pozbawił mieszkańców chodnika po jednej stronie. Tymczasem szerokość chodnika po drugiej stronie nie została dostosowana do przepisów obowiązujących w czasie projektowania.
Komisja rewizyjna wskazuje, że na etapach przetargu, projektowania i realizacji inwestycji, ze strony UM Krosna nie brały udziału osoby z uprawnieniami budowlanymi w specjalności drogowej.
Rozmowy z wykonawca prowadził Miejski Konserwator Zabytków, który nie musi posiadać specjalistycznej wiedzy inżynierskiej, a jego rola - zdaniem komisji - powinna spełniać funkcję doradczą i opiniującą.
Prace wykonane zostały w sposób nieestetyczny i niedbały, występują nierówności sięgające 2 cm. W tym przy przejściu dla pieszych kostka położona jest wyżej niż krawężnik, to powoduje ryzyko potknięcia pieszego. Nowa powierzchnia asfaltowa już zaczyna pękać.
Komisja podkreśla, że pomimo widocznych wielu wad dokonano odbioru inwestycji "bez żadnych uwag".
- Wrażliwość estetyczna jest sprawą indywidualną, ale nie spotkałem osoby, która byłaby zadowolona ze stanu ul. Grodzkiej. Ja nie chciałem uwierzyć, że ten stan, to jest już efekt końcowy prac - mówił przewodniczący Komisji Kazimierz Mazur. Zwrócił uwagę na niefunkcjonalność i zagrożenie związane z "chodniczkiem". Kazimierz Mazur zaznaczył, że Prezydent nie podpisał protokołu pokontrolnego przygotowanego przez komisję.
Radny Paweł Krzanowski cytował, to co komisja usłyszała podczas wyjaśnień. - Dowiedzieliśmy się np., że firma, która układała kostkę "uczyła się" podczas realizacji tej inwestycji - mówił radny.
Prosił też by w przyszłości uwagi zgłaszane podczas realizacji inwestycji były brane pod uwagę.
Radny Adam Przybysz zwracał się z pytaniem, dlaczego prezydent nie podpisał protokołu.
Grzegorz Rachwał wyraził nadzieję, że materiały komisji powstały przy zachowaniu obiektywizmu. Zaznaczył, że uważa je jednak za mocno krzywdzące. Zwrócił uwagę, że jest wiele problemów natury prawnej, w tym z projektantami. W efekcie w wielu przypadkach dochodzi do rozwiązania umów, w innych pojawiają się błędy.
- Z przestrzeganiem wszystkich przepisów, rozporządzeń, zaleceń w obszarze pod nadzorem konserwatorskim mają duży problem - mówił radny Grzegorz Rachwał.
- Pewnie nie mamy w urzędzie specjalistów, którzy mieliby w jednej osobie wszelkie uprawnienia. Czy oni mają czas, żeby analizować dokumentację, która wpłynie do Urzędu Miasta? Uważam, ze na pewno nie - mówił radny. Dodał, że nieraz projektant się myli, to jak urzędnik ma to sprawdzić. – Sprawozdanie jest, ale jest tendencyjne - podkreślał radny Rachwał.
Odniósł się do tego Kazimierz Mazur: - Sprawozdanie powstało w oparciu o protokół. Jeżeli Pan radny uważa, że jest tendencyjne, to niech zapyta kolegów z Klubu o to, dlaczego nie złożyli zdań odrębnych.
Radny Paweł Krzanowski dodał, że trudności na które wskazał radny Rachwał nie mają związku z jakością prac wykończeniowych.
- To było zaniedbane i to w niesamowity sposób. Chodziło o sam sposób ułożenia kostki, które było tak, a nie inaczej. Dobry gospodarz nie pozwoliłby, żeby tak ułożyć kostkę pod jego domem, a wszyscy widzimy, jak została za 1,1 mln zrobiona ul. Grodzka - mówił radny Paweł Krzanowski.
Podkreślał, że jeszcze na Google Street View widoczne jest ułożenie starej kostki w "wachlarz". Tą technikę wykonania sprzed lat, jego zdaniem można było skopiować.
Google Street View - 2017
Do sprawy odniósł się przewodniczący Rady, Zbigniew Kubit: - Komisja włożyła dużo pracy, sprawozdanie jest obszerne. Nie bardzo zgadza się z nim prezydent, ma takie prawo. Nie musi podpisywać protokołu, to rada ma ostateczne zdanie - mówił przewodniczący, podsumowując, że nie należy bić piany, a to co trzeba poprawić, to widać.
Sprawozdanie z kontroli Rada Miasta Krosna przyjęła 16 głosami "Za" przy 4 "wstrzymujących się".
Projekt uchwały zawierający wnioski i zalecenia pokontrolne przyjęto 15 głosami "za" przy 5 "wstrzymujących".