Oto jak został rozplanowany harmonogram prac:
II kwartał 2012: ogrodzenie terenu lotniska – jest to niezwykle istotne ze względu na bezpieczeństwo wykonywania operacji lotniczych.
III kwartał 2012: ukończenie projektu kompleksowego uzbrojenia działek inwestycyjnych, przygotowania ich pod potencjalne inwestycje (branża produkcyjna i usługowa o wysokim poziomie innowacyjności, m.in. przedsiębiorcy z sektora lotniczego).
IV kwartał 2012: budowa utwardzonej drogi startowej o długości 1100 m i szerokości 30 m oraz nadbudowa dodatkowej kondygnacji na wieży kontroli lotów, z której odbywać się będzie zarządzanie ruchem lotniczym.
I kwartał 2013: budowa płyt postojowych dla samolotów oraz dróg kołowania (jednej, umożliwiającej dojazd do drogi startowej okolicznym firmom lotniczym oraz drugiej, zapewniającej dostęp do pasa startowego od strony obecnych hangarów).
II kwartał 2013: budowa drogi patrolowej wokół lotniska oraz wyposażenie drogi startowej w specjalne oświetlenie i pomoce nawigacyjne. Dokończenie budowy obwodnicy między ul. Witosa a Zręcińską.
Lotnisko a edukacja
Warto zauważyć, że rozwój lotniska będzie wiązał się z rozwojem nowych kierunków kształcenia w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej i Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3, gdzie powstaje Centrum Nowoczesnych Technologii. – To projekt unijny na wartość ponad 12 mln zł, w którym będzie odbywało się kształcenie na poziomie technikum, w zakresie: technik mechanik i technik awionik – również związane z branżą lotniczą – przypomina Bronisław Baran. Modernizacja lotniska wspomoże rozwój tych kierunków kształcenia – przyszli piloci, studiujący w PWSZ, będą kształceni nie na innych lotniskach, lecz właśnie na naszym krośnieńskim lotnisku. –Nasze działania sprzyjają rozwijaniu kierunków lotniczych, kierunków związanych ze szkoleniem lotniczym. Nie mamy wątpliwości że to, co robimy, będzie sprzyjało rozwijaniu wielu nowych dziedzin gospodarczych – dodaje Piotr Przytocki.
Nowi inwestorzy?
Jak mówi Piotr Przytocki, również zagraniczni inwestorzy są zainteresowani zlokalizowaniem swojej działalności na terenach lotniska: – Jest zainteresowanie partnerów biznesowych ze Stanów Zjednoczonych, w zakresie rozwijania technologii IT i technologii związanych z przemysłem lotniczym. Przy okazji tematu terenów pod inwestycje w okolicy lotniska, prezydent dementuje pogłoski, jakoby sprzedawał te tereny pod budowę bloków. Miasto sukcesywnie skupuje tereny przyległe do lotniska, w celu poszerzenia obszaru pod inwestycje. Jak podkreśla Zbigniew Piwka, sposób zagospodarowania terenów inwestycyjnych jest dokładnie ustalony, tak, by nie istniało zagrożenie bezpieczeństwa wykonywania operacji lotniczych: – Po szerokiej analizie możliwości inwestowania w sąsiedztwie lotniska, zostały wypracowane zasady, na jakich można tam inwestować, żeby nie było negatywnego wpływu na bezpieczeństwo wykonywania operacji lotniczych. Modernizacja lotniska będzie sprzyjać nie tylko przyciąganiu nowych inwestorów, lecz także rozwijaniu biznesów już istniejących.
Obecnie w Krośnie prosperują cztery firmy, zajmujące się budową samolotów. Swoje maszyny testują w Niemczech lub na innych lotniskach. Dzięki stworzeniu odpowiedniej infrastruktury na krośnieńskim lotnisku, nie będzie konieczności testowania samolotów w Niemczech, bo swobodnie będzie można zrobić to tutaj, na miejscu. – W tej chwili, samoloty wyprodukowane w Krośnie, a przynajmniej duża ich część, pakowana jest na tiry i wywożona na inne lotniska, żeby je oblatać przed sprzedażą – opisuje obecną sytuację Zbigniew Piwka.
Kamila Kamieniec
Foto: um