Jak poinformowała podczas sierpniowej sesji Rady Powiatu dyrektor Magdalena Tymcio, wynik finansowy na koniec czerwca br. zamknął się zyskiem w wysokości 174 tys. zł. Najwyższą pozycją są koszty pracy, na które składają się: wynagrodzenia, świadczenia na rzecz pracowników oraz koszty kontraktów na świadczenia medyczne. W odniesieniu do analogicznego okresu roku ubiegłego przychody ze sprzedaży usług medycznych wzrosły o 5,5 mln zł. Nastąpił również wzrost kosztów pracy o około 4,5 mln zł i zakupu materiałów o ok. 596 tys. zł. Wzrosły także koszty żywności, energii i innych usług. Zobowiązania szpitala ogółem wynoszą 46 mln zł i są większe do analogicznego okresu w 2011 r. o kwotę 5 mln 730 tys. zł.
W dyskusji podczas sesji Rady Powiatu głos zabrał wicestarosta Andrzej Guzik:
– Z przykrością muszę stwierdzić, że ostatnio pojawiły się niepochlebne informacje dotyczące Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Jeśli potwierdziłoby się, że to co słyszymy jest prawdą, to sytuacja wymaga podjęcia natychmiastowych działań ozdrowieńczych – mówił zastępca starosty. Zwrócił także uwagę na kwestię związaną z rejestracją pacjentów na jedną godzinę. - Powoduje to niepotrzebny chaos i wydłuża czas oczekiwania – podkreślał Andrzej Guzik. Jak dowiedziała się redakcja KrosnoCity.pl, problem ten ma zostać wkrótce rozwiązany przez wprowadzenie nowego systemu rejestracji. Wicestarosta Guzik chwalił działalność oddziału laryngologicznego, podając go za wzór do naśladowania - Gdyby inne odziały tak pracowały to gros problemów, o których tutaj mówimy przeszłoby do historii – stwierdził A.Guzik.
Odpowiadając na pytania dyrektor M. Tymcio zwróciła uwagę na fakt, iż NFZ podczas negocjacji prezentował nieugiętą postawę i przedstawił propozycje, które mijają się z oczekiwaniami i potrzebami szpitala. Przyznała również, że długie kolejki do lekarzy specjalistów zależą od zawartego kontraktu z NFZ. - Szpital realizuje w miarę możliwości wszystkie świadczenia, jednak wiąże się to z kosztami, jakie ponosimy, a na zwrot trzeba czekać długie lata – przyznała M. Tymcio. Wszystkie szpitale podkarpackie borykają się z tym problemem.
Temat sytuacji w szpitalu pojawił się również podczas sierpniowej sesji Rady Miasta. Temat poruszył prezydent Krosna, Piotr Przytocki – Korzystając z obecności pana radnego - dyrektora szpitala, chciałem zadać jedno pytanie – zwrócił się prezydent do radnego Piotra Lenika, dyrektora szpitala (Czy doktor ekonomii uzdrowi szpital?).
Prezydent pytał o bieżącą sytuację szpitala, szczególnie pod względem finansowym. Piotr Lenik stwierdził, że informacje nt. szpitala przekazane zostały przez jego zastępcę podczas obrad Komisji Zdrowia, a następnie powiedział – Po takim dwumiesięcznym audycie trzeba powiedzieć, że sytuacja nie wygląda dobrze. Szczególnie wskaźniki dotyczące płynności finansowej są jednoznaczne – mówił Piotr Lenik – Jeżeli chodzi o sytuację finansową szpitala, z pomocą organu założycielskiego mam nadzieję przetrwać, szczególnie jeśli chodzi o inwestycje realizowane, które wyeksploatowały budżet szpitala – dodał dyrektor Piotr Lenik.
Zwrócił także uwagę na liczne zaszłości oraz wskazał, że nowe interpretacje nt. płatności ZUS obciążyły szpital na kwotę ponad 1 mln 200 tys. plus odsetki. Piotr Przytocki pytał też o możliwość renegocjacji kontraktu z NFZ. Piotr Lenik stwierdził, że w tym roku już niewiele da się uzyskać, ale szpital przygotowuje się do negocjacji kontraktu na następny rok. Niestety sytuacja szpitala odzwierciedla sytuację całej służby zdrowia. – Szpital to jest duży okręt, który zmienia kurs bardzo wolno – porównywał Piotr Lenik – Wymiana kapitana, co półtora roku, czy co dwa lata jest naprawdę widoczna, on jest w trudnej sytuacji – podkreślał dyrektor Lenik. W przerwie obrad Piotr Lenik mówił dziennikarzom, że więcej informacji będzie można przekazać, gdy wyłoniony zostanie jego zastępca do spraw lecznictwa. Prawdopodobnie zostanie zorganizowana konferencja prasowa na temat sytuacji szpitala.
Piotr Dymiński
Fot. archiwum